We wtorkowe popołudnie za najbardziej popularną kryptowalutę płacono 4500 dol., a więc o 30 proc. mniej niż siedem dni wcześniej. Notowania znalazły się najniżej od października 2017 r., wyznaczając nowy dołek tegorocznej bessy. Licząc od szczytu wszech czasów (20 tys. dol.), bitcoin jest już 78 proc. pod kreską.
W ślad za liderem rynku poszły inne aktywa. We wtorek wszystkie kryptowaluty z TOP10 pod względem kapitalizacji były na solidnym minusie. W ciągu doby ponad 15 proc. potraciły ethereum, bitcoin cash, cardano i monero. Zgodnie z danymi w serwisie analitycznym coinpaprika.com z 2144 notowanych na tym rynku tokenów tylko 6 proc. miało we wtorek dodatnią siedmiodniową stopę zwrotu. Pozostałe 94 proc. nie uchroniło się przed spadkami.