Projekt powstaje z myślą o krótkodystansowych i tanich podróżach. Opisywany przez BBC innowacyjny pojazd o nazwie BEHA (Bio Electric Hybrid Aircraft) miałby możliwość transportu do 18 osób. Elektryczny silnik napędzać ma turbina gazowa. Stojąca za BEHA firma lotnicza Faradair – wdrażając koncept trójpłatowca – chce, aby samolot był w stanie wykonywać starty i lądowania nawet na krótkich pasach startowych.
Czytaj więcej
Operacje wojskowe na morzu wchodzą na nowy poziom, a wszystko za sprawą najnowszego projektu DARPA, amerykańskiej agencji Departamentu Obrony zajmującej się rozwojem technologii wojskowych. Chodzi o koncept potężnego hydroplanu.
Jak wskazuje Neil Cloughey, dyrektor generalny Faradair, samolot dodatkowo wyposażony zostanie w panele fotowoltaiczne zlokalizowane na skrzydłach. Cicha i ekologiczna konstrukcja, dzięki zastosowanym rozwiązaniom, ma być także tania w użytkowaniu. Konstruktorzy liczą, iż dzięki temu uda się znacząco obniżyć koszty podróży. Bilety miałyby być nawet tańsze niż te kolejowe. Cloughey, w rozmowie z BBC podał, że połączenie między Londynem a Manchesterem kosztowałoby ok. 25 funtów w jedną stronę. Za przejechanie ponad 260 km dzielących oba miasta pociągiem należałoby zapłacić więcej.
BEHA, zbudowany z włókna węglowego, będzie miał rozpiętość skrzydeł ok. 17,5 m i niecałe 15 m długości. Poza pasażerami ma przewozić także ładunek cargo o masie do 5 ton. Zasięg innowacyjnego trójpłatowca ma sięgać ponad 1,8 tys. km.