Naukowcy twierdzą, że odkryli lek na długowieczność. Kluczem komórki zombie

Wprowadzenie leku wydłużającego ludzkie życie jest coraz bliżej - twierdzą naukowcy z amerykańskiej Mayo Clinic. Badacze uważają, że udało im się zapanować nad tak zwanymi komórkami zombie, które odpowiadają za starzenie ludzkiego organizmu.

Publikacja: 25.02.2023 01:06

Francuzka Jeanne Calment była najdłużej żyjącym człowiekiem z potwierdzoną metryką. Żyła 122 lata i

Francuzka Jeanne Calment była najdłużej żyjącym człowiekiem z potwierdzoną metryką. Żyła 122 lata i zmarła w 1997 roku.

Foto: Wikimedia Commons

Naukowcy opracowali lek senolityczny, który ich zdaniem jest w stanie zwiększyć produkcję białka kluczowego dla spowolnienia procesu starzenia się i rozwoju wielu chorób. Badania opisali w pracy opublikowanej na portalu eBioMedicine, należącym do pisma „The Lancet”

Leki mają być podawane pacjentowi jednorazowo. Ich zadaniem jest oczyszczenie krwioobiegu z komórek starzejących się oraz tzw. komórek zombie. Komórki zombie zaprzestają procesu mitozy - procesu odpowiadającego za podział komórki. Ich obecność jest jednym z głównych czynników w procesie starzenia się. Dzięki usunięciu „niewygodnych” dla organizmu komórek pobudza się w organizmie produkcję białka ochronnego alfa-klotho.

Wraz z wiekiem nasze ciała wypełniają się dysfunkcyjnymi komórkami. Przestają działać jak zwykłe zdrowe komórki, nie dzielą się, ale i nie obumierają – są jak zombie z post apokaliptycznych filmów – ani żywe, ani do końca martwe.

Czytaj więcej

Niemcy oferują zmartwychwstanie. Ta firma szokuje, ale ma wielu klientów

Pozostają w naszych tkankach, emitują sygnały o stanach zapalnych i zwiększają ryzyko chorób związanych z wiekiem. I podobnie jak zombie, które „zarażają” poprzez ugryzienie lub zadrapanie, starzejące się komórki mogą również przekształcać swoje zdrowe odpowiedniki w komórki „zombie” poprzez emitowanie chemikaliów.

Białko alfa-klotho jest niezbędne, by pozostać w dobrym zdrowiu. Jednocześnie ma ono tendencję do zmniejszania się z wiekiem, a szczególnie zmniejsza się w przypadku wielu chorób, w tym w chorobie Alzheimera, cukrzycy i chorobach nerek. Badania na zwierzętach wykazały, że obniżenie poziomu białka alfa-klotho u myszy skraca długość życia, a zwiększenie alfa-klotho poprzez wstawienie genu powodującego jego produkcję zwiększa długość życia aż o 30 procent.

Zjawisko starzenia komórkowego zaobserwowano po raz pierwszy w latach 60 zeszłego wieku, kiedy naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco wykazali, że ludzkie komórki macierzyste mają ograniczoną liczbę replikacji. Ich odkrycie obaliło długie przekonanie, że komórki macierzyste mogą bez końca produkować komórki potomne. Początkowo wielu naukowców im nie wierzyło i przez lata uważano to za dziwne zjawisko, które występuje tylko w komórkach wyhodowanych w laboratorium.

W 2012 roku grupa badawcza z Mayo Clinic zmodyfikowała genetycznie myszy tak, aby nie miały starzejących się komórek i wykazała, że myszy były zdrowsze. Nie rozwinęła się u nich zaćma, osłabienie mięśni ani inne oznaki starzenia. Ta sama grupa powtórzyła eksperyment w 2016 roku i wykazała, że myszy bez starzejących się komórek pozostają zdrowsze na dłużej. Według naukowców to dowód na to, że organizmy bez komórek zombie żyją bez chorób aż do późnej starości.

Czytaj więcej

Miliarderzy walczą o nieśmiertelność. Obiecujące prognozy

W 2021 roku National Institute of Health (NIH) uruchomił Cellular Senescence Network (SenNet), program o wartości 190 milionów dolarów, którego celem jest mapowanie komórek w całym ciele myszy i ludzi. Program wspiera naukowców w wyszczególnianiu komórek zombie i substancji chemicznych, które emitują w różnych narządach i tkankach organizmu. Celem jest nauczenie się, jak je identyfikować za pomocą markerów genetycznych i opracowanie leków, które usuną je z organizmu.

Naukowcy nie spodziewają się, że znajdą lek na „wieczne życie”, ale chcieliby sprawić, by ludzie dożywali późnej starości w dobrym zdrowiu, by dało się wyeliminować wiele chorób związanych ze starością jak Alzheimer, choroby otępienne czy Parkinsona.

Naukowcy uważają, że tego typu leki będą stosowane celowo i czasowo u starzejących się pacjentów, tak jak podaje się antybiotyki w kuracjach 2-tygodniowych, by zwalczyć infekcje bakteryjne. Także senolityki będą podawane wtedy, gdy w organizmie wzrośnie stan zapalny, po to by oczyścić go z komórek nasilających stany zapalne i pozbyć się nagromadzonych komórek zombie.

Naukowcy opracowali lek senolityczny, który ich zdaniem jest w stanie zwiększyć produkcję białka kluczowego dla spowolnienia procesu starzenia się i rozwoju wielu chorób. Badania opisali w pracy opublikowanej na portalu eBioMedicine, należącym do pisma „The Lancet”

Leki mają być podawane pacjentowi jednorazowo. Ich zadaniem jest oczyszczenie krwioobiegu z komórek starzejących się oraz tzw. komórek zombie. Komórki zombie zaprzestają procesu mitozy - procesu odpowiadającego za podział komórki. Ich obecność jest jednym z głównych czynników w procesie starzenia się. Dzięki usunięciu „niewygodnych” dla organizmu komórek pobudza się w organizmie produkcję białka ochronnego alfa-klotho.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Legenda muzyki została pierwszym pasażerem latającego samochodu
Technologie
Naukowcy odkryli, gdzie pochowano Platona. Pomogło „bioniczne oko”
Technologie
Ozempic to również lek na niepłodność? Zaskakujące doniesienia o ciążach
Technologie
Wystarczy zdjęcie twarzy. Sztuczna inteligencja posiadła groźną umiejętność
Technologie
Pierwsze zestrzelenie rakiety w kosmosie. Świat szykuje się na „gwiezdne wojny”