Czy rażenie prądem może leczyć? Wielka zagadka medycyny rozwiązana

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego prawdopodobnie rozwiązali stuletnią zagadkę – czy terapia elektrowstrząsowa działa, czy też jest okrutną torturą.

Publikacja: 21.01.2024 21:41

Terapia elektrowstrząsami jest jednak skuteczna u aż 80 proc. pacjentów, którzy ją otrzymują, najczę

Terapia elektrowstrząsami jest jednak skuteczna u aż 80 proc. pacjentów, którzy ją otrzymują, najczęściej w przypadku depresji

Foto: AdobeStock

Okazuje się, że według dwóch nowych badań terapia elektrowstrząsowa, a także stymulacja magnetyczna (MST) faktycznie mogą skutecznie leczyć niektóre choroby psychiczne – w tym ciężką depresję. Jednak powody jej skuteczności od dawna stanowią zagadkę dla psychiatrii i neurologii.

Terapia elektrowstrząsowa (EW/ECT) do dziś jest stosowana w leczeniu niektórych chorób, np. depresji czy epizodów maniakalnych i psychotycznych. Szacuje się, że ta terapia daje poprawę u 80 proc. pacjentów z ciężką depresją.

Elektrowstrząsy przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym i po podaniu środka zwiotczającego mięśnie, dzięki czemu drgawki mięśniowe mają nieznaczne nasilenie. Kiedyś u pacjentów drgawki mogły doprowadzić do poważnych urazów, takich jak kompresyjne złamanie trzonów kręgów kręgosłupa.

Skutki uboczne kuracji

Ta terapia ma też jednak skutki uboczne, takie jak przejściowa dezorientacja i upośledzenie funkcji poznawczych, a także konieczność wielokrotnych wizyt ambulatoryjnych. Naukowcy postanowili sprawdzić, czy da się ograniczyć te nieprzyjemne skutki uboczne.

Czytaj więcej

Chcesz mieć dzieci, odłóż telefon komórkowy. Niepokojące wyniki badań Szwajcarów

Naukowcy wykorzystali elektroencefalografię EEG do zbadania aktywności mózgu pacjentów, którzy otrzymali EW z powodu depresji. W drugim badaniu przyjrzeli się podobnej formie leczenia, czyli stymulacji magnetycznej (MST), która wywołuje napad za pomocą magnesów zamiast elektrod. Odkryli, że obie terapie spowodowały zwiększoną aperiodyczną aktywność w mózgu pacjenta. Przez lata naukowcy uważali ją za „szum mózgu” i nie zwracali na nią większej uwagi.

Aktywność aperiodyczna pomaga zwiększyć aktywność hamującą w mózgu, czyli zdolność do kontrolowania zachowania, emocji i procesów poznawczych w celu przystosowania się do środowiska naturalnego i społecznego.

Czytaj więcej

Kiedy umiera mózg? Naukowcy zaskoczeni, jak długo jeszcze jest świadomy

„Rozwiązujemy zagadkę, która wprawia w zdumienie naukowców i lekarzy od czasu opracowania terapii elektrowstrząsowej prawie sto lat temu” – powiedział pierwszy autor badania Sydney Smith, doktorant w Voytek Lab na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. „Co więcej, pomagamy także w demistyfikacji jednej z najskuteczniejszych, choć napiętnowanych metod leczenia ciężkiej depresji” – dodał.

Leczenie chorób psychicznych

Terapia elektrowstrząsami jest skuteczna u aż 80 proc. pacjentów, którzy ją otrzymują, najczęściej w przypadku depresji, ale czasami w przypadku choroby afektywnej dwubiegunowej lub schizofrenii. - Jednym z powodów, dla których EW nie jest bardziej popularna, jest to, że dla wielu osób łatwiej i wygodniej jest po prostu zażyć pigułkę – powiedział starszy autor, dr Bradley Voytek, profesor nauk kognitywnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. - Jednak osobom, na które leki nie działają, terapia elektrowstrząsami może uratować życie. Zrozumienie, jak to działa, pomoże nam odkryć sposoby na zwiększenie korzyści przy jednoczesnej minimalizacji skutków ubocznych – dodał.

Jednocześnie naukowcy uważają, że te dwie formy terapii – EW i MST – powodują podobne skutki w mózgu.

Naukowcy teraz badają, co naprawdę dzieje się w mózgu podczas tych terapii, a odpowiedź na to pytanie pomoże znaleźć sposoby na zwiększenie skuteczności tych terapii przy jednoczesnym ograniczeniu skutków ubocznych.

Okazuje się, że według dwóch nowych badań terapia elektrowstrząsowa, a także stymulacja magnetyczna (MST) faktycznie mogą skutecznie leczyć niektóre choroby psychiczne – w tym ciężką depresję. Jednak powody jej skuteczności od dawna stanowią zagadkę dla psychiatrii i neurologii.

Terapia elektrowstrząsowa (EW/ECT) do dziś jest stosowana w leczeniu niektórych chorób, np. depresji czy epizodów maniakalnych i psychotycznych. Szacuje się, że ta terapia daje poprawę u 80 proc. pacjentów z ciężką depresją.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
„Ojciec chrzestny AI": Sztuczna inteligencja zabierze pracę. Stała kwota dla każdego
Technologie
Mocarstwa testują działa elektromagnetyczne. Spektakularna porażka Chin
Technologie
Naukowcy odkryli, jak usuwać „wieczne chemikalia”. Zaskakujące rozwiązanie z USA
Technologie
Polski start-up rozpycha się w kosmosie. Wysyłają sztuczną inteligencję z ważną misją
Technologie
Napęd WARP ze Star Treka to nie science fiction. Otwarcie wrót do podboju kosmosu