Reklama

Sztuczna inteligencja kłamie i zmyśla. Sposób na to znaleźli Norwegowie

Factiverse to spółka, która na co dzień zajmuje się tzw. fact-checkingiem, a więc weryfikacją prawdziwości informacji, bierze się za boty. Chce położyć kres ich uciążliwej przypadłości – generowaniu fałszywych danych.

Publikacja: 21.06.2024 13:55

Sztuczna inteligencja ma ciągotki do tworzenia informacji wyssanych z palca

Sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja ma ciągotki do tworzenia informacji wyssanych z palca

Foto: Adobe Stock

Factiverse otrzymał właśnie od inwestorów 1 mln euro na rozwój projektu, który ma ukrócić tzw. halucynacje sztucznej inteligencji. To jedna z głównych bolączek konwersacyjnej AI. Norweska firma w tym celu zamierza użyć swoich narzędzi, opartych o uczenie maszynowe, które dotąd wykorzystywała do weryfikacji treści. System ten pozwoli analizować odpowiedzi generowane przez chatboty i automatycznie wykrywać niedokładne wyniki.

Największe wpadki sztucznej inteligencji

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Technologie
Nikt wcześniej na to nie wpadł. Genialny pomysł Amerykanów na ładowanie elektryków
Technologie
Shadow AI to już plaga. Nowe badania pokazują skalę niebezpieczeństwa
Technologie
Landsbergienė: AI to narzędzie, które musimy nauczyć się właściwie używać
Technologie
Florea: AI działa szybko, ale niesie też ze sobą wiele rodzajów ryzyka
Technologie
Czmyr-Kaczanowska: Bez znajomości sztucznej inteligencji młodzi zostaną w tyle
Reklama
Reklama