Po dostaniu się do organizmu, maleńkie urządzenie może śledzić stan zdrowia pacjenta, a następnie ulegać nieszkodliwemu dla organizmu rozkładowi. „Przy ilości ftalocyjaniny miedzi, którą spożywamy codziennie, moglibyśmy teoretycznie wyprodukować około 10 000 jadalnych tranzystorów” — uważa Elena Feltri, główna autorka i doktorantka w instytucie.
Jadalne tranzystory przyszłością medycyny
Naukowcy skupili się na substancji zwanej ftalocyjaniną miedzi. Ten niebieski pigment jest powszechnie spotykany w wielu pastach do zębów i działa jako środek wybielający poprzez pokrywanie zębów kryształkami, które działają jak „filtr optyczny”, odbijając światło w sposób, który sprawia, że zęby wydają się bielsze. W miarę upływu dnia ftalocyjanina miedzi jest powoli usuwana ze śliną i ostatecznie dostaje się do organizmu. W wyniku badań odkryto, że przeciętna osoba nieświadomie spożywa jeden miligram ftalocyjaniny miedzi za każdym razem, gdy myje zęby.
Czytaj więcej
Lek powodujący odrastanie zębów może pojawić się na rynku już w 2030 roku. Japońscy naukowcy i lekarze właśnie szykują się do rozpoczęcia pierwszej fazy testów na ludziach, którym mają wyrosnąć „trzecie zęby”.
Co ciekawe, ten pigment ma unikalną strukturę chemiczną, która umożliwia przewodzenie ładunku w jego kryształach, co oznacza, że może on skutecznie przenosić prąd elektryczny. Ta właściwość sprawia, że jest to materiał idealny dla półprzewodników, które są niezbędnymi komponentami urządzeń elektronicznych. Jadalny pigment może również zasilać maleńkie urządzenia elektroniczne wewnątrz naszych ciał.
Naukowcy zintegrowali niewielkie ilości ftalocyjaniny miedziowej w jadalnym obwodzie, tworząc tranzystor, który działa przy niskim napięciu. Wszystkie elementy tego miniaturowego urządzenia zbudowano ze składników stosowanych w przemyśle spożywczym, bezpiecznych do spożycia dla ludzi.