Z tego artykułu dowiesz się:
- Czy Chiny staną się kluczowym graczem na rynku inteligentnych okularów?
- Jakich zmian w cyfrowej interakcji z urządzeniami możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości?
- Czy inteligentne okulary mogą zdetronizować smartfony w codziennej komunikacji?
Branża okularów napędzanych sztuczną inteligencją to coraz istotniejsza część rynku wearables, czyli technologii ubieralnych. Stoi u progu gigantycznej ekspansji – wynika z najnowszych danych firmy badawczej Omdia. Jeszcze w tym roku globalne dostawy tych urządzeń mają wzrosnąć o imponujące 158 proc. rok do roku. Raczkujący na razie rynek zaleje pierwsza fala sprzętów, osiągając poziom 5,1 mln sztuk. Prognozy IDC wskazują, że do sprzedaży trafi jednak nawet blisko 13 mln par inteligentnych okularów. Motorem napędowym są Chiny, gdzie sprzedaż rośnie w tempie czterocyfrowym.
Najszybciej rosnąca kategoria
Eksperci są zgodni: jesteśmy świadkami narodzin „nowej bramy do interakcji człowiek–maszyna, która wniesie nową energię w nieco skostniały rynek elektroniki użytkowej”. Ye Qingqing, analityczka IDC China, podkreśla, że integracja modeli AI z „lekkimi urządzeniami” stworzy zupełnie nową platformę komunikacji. Jej zdaniem przełomy w AI, w połączeniu z usługami dopasowanymi do zachowań użytkowników, mają przyspieszyć adopcję tych urządzeń w codziennym życiu. Zhu Mingming, założyciel firmy Rokid, a więc jednego z czołowych producentów „smart glasses”, stawia odważną tezę: W ciągu najbliższych trzech do pięciu lat rynek ten przejdzie dramatyczne zmiany.
Przewiduje on, że ciężar interakcji cyfrowych przeniesie się właśnie na inteligentne okulary, podczas gdy smartfony zostaną zredukowane do roli „urządzeń terminalnych”, służących głównie do komunikacji w tle, obliczeń i przechowywania danych. Co więcej, Mingming uważa, że okulary AI zbliżają się do swojego „momentu iPhone’a”, czyli punktu zwrotnego, który zrewolucjonizuje sposób, w jaki korzystamy z technologii.
Czytaj więcej
Samsung szykuje premierę urządzenia stworzonego we współpracy z Google i z jego AI. To nie tylko...