W I kwartale tego roku liczba gospodarstw domowych, które odbierały telewizję za pośrednictwem sieci kablowych wynosiła 59,8 mln, o 4,1 proc. mniej niż rok wcześniej – wynika z nowych badań Nielsena, który w USA bada już nie tylko odbiór telewizji, ale także – równolegle –  skalę oglądalności wideo w Internecie (na różnych urządzeniach).

Kablówki pozostają najpopularniejszym źródłem sygnału telewizyjnego, ale z wyników badania wyraźnie widać, że ich popularność powoli słabnie na korzyść operatorów telekomunikacyjnych, których klientów w I kwartale tego roku było 8,9 mln, a jeszcze rok wcześniej – 7,6 mln. Platformę satelitarną miało 34,6 mln (przy 34,3 mln rok wcześniej).

Naziemną telewizję cyfrową odbiera w USA 11,1 mln (niewielki spadek rok do roku, z 11,2 mln).

Mimo rosnącej liczby osób, które rezygnują za oceanem z płatnej telewizji na rzecz serwisów internetowych z wideo, wciąż 9 na 10 gospodarstw płaci za telewizję (1,3 proc. mniej niż rok wcześniej). Szybko rośnie liczba tych, które mają odbiornik HD: w I kwartale 2011 roku było to 75,5 mln domów, w I kw. 2012 r.: 83,4 mln. Coraz więcej jest też na rynku DVR – 47,9 mln (przy 43,7 mln rok wcześniej).