Jak wyliczyła firma badawcza Nielsen, aż 65 proc. osób oglądających programy telewizyjne korzysta z opcji wideo na życzenie. Do tego rozwiązania skłania odbiorców możliwość dowolnego dysponowania treścią w czasie (wartość istotna dla 77 proc. ankietowanych) oraz krótszych niż u tradycyjnych nadawców reklam.

59 proc. pytanych zgadza się na oglądanie reklam w sieci w zamian za darmowy dostęp do treści.

26 proc. badanych zdecydowała się zapłacić na oglądanie treści dostawców usług online bezpośrednio lub u dostawców takich jak Netflix, Hulu czy Amazon. Największą popularnością takie rozwiązanie cieszy się w Ameryce Północnej, gdzie odsetek ten sięga 35 proc.. Na Starym Kontynencie statystyka mówi o 11 proc. widzów płacących nadawcom online.

VoD odtwarzane jest codziennie przez 43 proc. abonentów. Z oferty operatorów satelitarnych i kablowych za opłatą korzysta 72 proc. badanych.

Badanie „Nielsen Global Video-on-Demand Survey” przeprowadzone zostało na ponad 30 tysiącach internautów wszystkich kontynentów, reprezentatywnej pod względem płci i wieku w trzecim kwartale 2015 roku.