Sklep sprzedaje bieliznę, która ochroni przed 5G

Tajemnica ochrony kryje się w materiale – w tkaninach zawarte są cienkie metalowe struktury, które powinny dawać efekt ekranowania, czyli odbijać promieniowanie. Jak na Szwajcarię przystało, mają na to certyfikat: tkaniny zostały przetestowane przez Uniwersytet Federalnych Sił Zbrojnych w Monachium pod względem ich efektu ekranowego. Sklep deklaruje, że ochrona przed promieniowaniem w przypadku 5G i WLAN sięga nawet 99,8 proc. Same produkty pochodzą z małych firm rodzinnych z Bułgarii i Turcji i uszyte są z ekologicznej bawełny.

Sklep otworzyło małżeństwo, 64-letnia Ruth i jej 62-letni mąż Ronald z Ehrendingen. Twierdzą, że dopiero teraz, po zastosowaniu odzieży ochronnej i baldachimów do spania, Ruth może spać spokojnie, ale gdy tylko wyjdzie na zewnątrz bez ochrony – „boli ją głowa, odczuwa nacisk na klatkę piersiową w nocy” i czuje się wyczerpana.

CZYTAJ TAKŻE: Grażyna Piotrowska-Oliwa: Zabobon staje na drodze 5G

Według właścicieli sklepu obawy przed promieniowaniem dotyczą licznej grupy ludzi, nawet 10 proc. populacji. W Szwajcarii działają grupy samopomocowe, wspierające się w walce z tym problemem. W innych krajach również nie brakuje obaw przed promieniowaniem. W Szwecji zostały one nawet uznane za jednostkę chorobową.