Miasta stawiają na rowery miejskie. Co to ma wspólnego z telekomunikacją?

W dobie walki z zanieczyszczeniem środowiska publiczny transport jako alternatywa dla przemieszczania się własnym autem to ważny temat. Miasta we współpracy z firmami coraz częściej zapewniają mieszkańcom takie środki transportu jak miejskie rowery, a firmy proponują auta i hulajnogi na minuty. Mało kto wie, że za częścią projektów rowerowych stoi jeden z operatorów telekomunikacyjnych w kraju – Orange Polska we współpracy z firmą Roovee.

Publikacja: 29.07.2019 13:24

Miasta stawiają na rowery miejskie. Co to ma wspólnego z telekomunikacją?

Foto: mat. pras.

– Łącznie jeździ około 1000 rowerów dostarczonych przez konsorcjum Orange-Roovee. Z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie ze strony użytkowników. Wzrost popularności rowerów miejskich to nie tylko efekt mody na sport, ruch i ekologiczne środki transportu, ale także łatwości wypożyczania i elastyczności systemu. Niektóre miasta mają na tyle dobre doświadczenia, że zwiększają liczbę rowerów. Na przykład w Olsztynie w ubiegłym roku było ich 100 sztuk, a teraz już ponad 200 – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.

Rowery konsorcjum Orange-Roovee jeżdżą także po Ostrołęce, Śremie, Dusznikach-Zdroju, czy Stalowej Woli.

Cenniki miejskich rowerów od konsorcjum są skonstruowane różnie. Zwykle pierwsze 30 minut nie kosztuje nic, a następnie zaczyna się naliczanie opłat. Minuta kosztuje zwykle 5 groszy, co daje 20 minut za 1 zł.

Rzecznik Orange podaje, że w sumie z miejskich rowerów konsorcjum skorzystało 35,6 tys. użytkowników, którzy przejechali prawie 876 tys. kilometrów w ciągu 122,3 tys. godzin. Rower wypożyczono 335,9 tys. razy, co oznacza, że jeden przejazd średnio trwał nieco ponad 21 minuty.

Dlaczego operator telekomunikacyjny decyduje się na udział w takim projekcie? – Z naszych doświadczeń wynika, że samorządy lokalne są coraz bardziej zainteresowane tego typu usługami. Miasta nie kupują rowerów, ale systemy ich udostępniania. Chcą mieć kompleksowe rozwiązania umożliwiające wypożyczanie rowerów przez mieszkańców i turystów. Staramy się wpisywać w te potrzeby, wykorzystując fakt, że jesteśmy liderem rozwiązań Internetu Rzeczy (IoT) w Polsce. Tworzymy w tym celu konsorcja, w których nasz partner (Roovee) dostarcza rowery, a my dołączamy rozwiązania technologiczne – tłumaczy Wojciech Jabczyński.

– Rowery są wyposażone w komputer pokładowy oraz czujnik ruchu. Wewnątrz każdego znajduje się karta SIM. Pozwala to na przesyłanie danych przez sieć mobilną Orange do serwerów zarządzających systemem. Są one wykorzystywane do naliczania opłat oraz analizowania gdzie, kto i jak długo korzysta z rowerów. Umożliwia to lepsze zarządzanie m.in. ustawianie jednośladów tam, gdzie są najbardziej potrzebne – dodaje Jabczyński.

– Współpracując z samorządami Orange, oprócz przychodów ze sprzedaży usług oraz integracji infrastruktury teleinformatycznej i chmurowej, zyskuje wizerunek sprawdzonego dostawcy innowacyjnych rozwiązań – nie kryje rzecznik telekomu.

Orange Polska uczestniczył w kilkudziesięciu zapytaniach ofertowych i przetargowych, z których prawie 20 zakończyło się wygraną i podpisaniem umowy.

– Miasta zazwyczaj udostępniają rowery pomiędzy kwietniem a październikiem. Dlatego teraz rozmawiamy już o możliwych przyszłorocznych kontraktach. Samorządy najczęściej organizują w tym celu przetargi publiczne. W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakich przetargach będziemy chcieli brać udział – mówi Wojciech Jabczyński.

Nasze rowery raczej nie giną. Mają wbudowany moduł GPS oraz system łączności w oparciu o kartę SIM, dlatego łatwo je namierzyć

W mediach społecznościowych można znaleźć nie jeden przykład uwag zgłaszanych przez użytkowników rowerów miejskich. Zdarza się, że miewają problemy z wypożyczeniem sprawnego pojazdu. Są też sytuacje, że rower widnieje w systemie jako wypożyczony i naliczane są opłaty nie tej osobie co trzeba, a roweru nie można znaleźć.

– Nasze rowery raczej nie giną. Mają wbudowany moduł GPS oraz system łączności w oparciu o kartę SIM, dlatego łatwo je namierzyć. Jeśli miasto ma system monitoringu, wówczas rower można odnaleźć nawet po celowym usunięciu modułu GPS. Poza tym ma bardzo charakterystyczną konstrukcję, przez co od razu rzuca się w oczy. Rowery dostarczane przez Roovee są bardzo solidne i odporne na uszkodzenia. Jeżeli są niesprawne to najczęściej w wyniku złego użytkowania lub aktów wandalizmu. Z tego typu sytuacjami spotkaliśmy się w dwóch miastach. W jednym z nich, dzięki akcji informacyjnej oraz ścisłej współpracy z policją udało się szybko wyeliminować celowe niszczenie rowerów. Liczymy też na lokalne społeczności i zwracanie uwagi na to, by dbać o miejską infrastrukturę, która służy wszystkim mieszkańcom – opowiada Jabczyński.

Coraz powszechniejszą praktyką są aplikacje pozwalające wypożyczyć rower bez konieczności wpisywania danych na panelu konkretnej stacji rowerowej. Takie rozwiązanie proponuje również Orange.

– Wypożyczenie rowerów od Orange i Roovee odbywa się poprzez aplikację mobilną dostępną na systemy iOS i Android. Wystarczy, że użytkownik za jej pośrednictwem założy konto i je doładuje. Nowością jest możliwość wypożyczenia roweru za pomocą SMS z telekomem – opowiada Wojciech Jabczyński.

Na razie rowerowe aplikacje miejskie nie są ze sobą połączone. Czy z technicznego punktu widzenia możliwe byłoby stworzenie jednej wspólnej, tak, aby podróżujący turysta nie musiał instalować wielu? – Jesteśmy w stanie „zintegrować się” z innymi rozwiązaniami stosowanymi w Polsce. Wiele zależy w tym względzie od podejścia samorządów oraz innych dostawców rowerów miejskich – mówi rzecznik Orange Polska.

Tekst powstał we współpracy z Orange Polska

– Łącznie jeździ około 1000 rowerów dostarczonych przez konsorcjum Orange-Roovee. Z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie ze strony użytkowników. Wzrost popularności rowerów miejskich to nie tylko efekt mody na sport, ruch i ekologiczne środki transportu, ale także łatwości wypożyczania i elastyczności systemu. Niektóre miasta mają na tyle dobre doświadczenia, że zwiększają liczbę rowerów. Na przykład w Olsztynie w ubiegłym roku było ich 100 sztuk, a teraz już ponad 200 – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu