Centers for Disease Control and Prevention, CDC – agencja rządu federalnego Stanów Zjednoczonych wchodząca w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej, zaleciła domom pogrzebowym, by zrezygnowały z tradycyjnych pogrzebów na rzecz transmisji internetowych. Na samym pogrzebie mogą być obecne tylko najbliższe osoby: żona, dzieci z rodzinami i wnuki. Im mniej, tym lepiej – zaleca CDC, przypominając, że pandemia koronawirusa jest naprawdę niebezpieczna dla starszych osób oraz przewlekle chorych. Unikanie dużych skupisk to absolutna konieczność. A domy pogrzebowe oferują odłożenie uroczystości pogrzebowych na po pandemii.

CZYTAJ TAKŻE: Superkomputery rzucają wyzwanie koronawirusowi

Dla wielu osób, zwłaszcza starszych, pogrzeby online są trudne do zaakceptowania, ale domy pogrzebowe oraz zarządcy cmentarzy obawiają się, że duże zgromadzenia rodzinne mogą spowodować prawdziwą tragedie rodzinną – masowe zarażenie koronawirusem.

„Ofiarą” koronawirusa w USA padają nie tylko pogrzeby, ale także inne uroczystości rodzinne. Coraz więcej osób odwołuje śluby, chrzciny, a także imprezy z okazji ukończenia szkoły i studiów czy tzw. babyshowers, czyli imprezy organizowane dla przyszłych matek tuż przed porodem.