Oprócz kontrowersyjnego art. 138, określającego zasady odcinania internautom łamiącym prawo dostępu do sieci, pakiet zawiera wiele zmian, istotnych z punktu widzenia zarówno operatorów telekomunikacyjnych i klientów. Oto streszczenie zmian w obowiązujących przepisach:
[b]:: Dyrektywa ramowa dotycząca sieci i usług łączności elektronicznej[/b] – wprowadza m.in. gwarancje dostępu do Internetu, harmonizację zarządzania widmem radiowym w całej UE (w kontekście planowanego na 2012 r. przejścia UE na TV cyfrową). Inne zapisy określają zasady współpracy między regulatorami rynków telekomunikacyjnych i wyposażają ich w możliwość dokonania funkcjonalnego podziału operatora o dominującej pozycji na rynku;
[b]:: Dyrektywa o prawach obywateli [/b]- ułatwia przenoszenie numerów komórkowych i stacjonarnych, skracając procedurę do jednego dnia roboczego. Przewidziano też wzmocnienie ochrony danych osobowych i ochrony prywatności (m.in. dla używania tzw. plików cookie w przeglądarkach internetowych konieczna będzie zgoda użytkownika). Dyrektywa nakłada także na operatorów obowiązek walki ze spamem. Obligatoryjne staje się powiadomienie klientów o jakimkolwiek wycieku danych osobowych z firmy;
[b]:: Powołanie Organu Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej (BEREC) [/b]- zrzeszenia krajowych organów regulacyjnych ze wszystkich krajów Wspólnoty.
Jak wskazują prawnicy, Pakiet Telekomunikacyjny zawiera wiele nieprecyzyjnych i ogólnych zapisów. Kontrowersje budzi m.in. procedura odcinania internautów od sieci. Dokument mówi o „procedurze administracyjno-prawnej”, według której każde państwo ma przeprowadzić odcięcie. Nie wiadomo jednak, kto taką procedurę miałby określić. Jak mówi serwisowi rpkom.pl Julia Bonder-Le Berre, prawnik w kancelarii Baker & McKenzie, najprawdopodobniej konieczna będzie kolejna nowelizacja polskiego Prawa telekomunikacyjnego. – Polska będzie miała swobodę w wyborze formy i środków implementacji nowych przepisów. Należy się spodziewać stosownej nowelizacji. Nowe przepisy muszą zostać tak zaimplementowane, by podmiot praw miał jasność, jakie ma prawa i obowiązki – wyjaśnia mec. Julia Bonder-Le Berre.