Wyniki Orange Polska w II kwartale 2018 roku okazały się nieco lepsze od oczekiwań rynku. Według obowiązujących od tego roku standardów rachunkowości (IFRS 15) operator wykazał w II kw. br. 2706 mln zł przychodu, czyli dokładnie tyle ile wynosiła średnia oczekiwań biur maklerskich ankietowanych przez „Parkiet”.
Natomiast zysk operacyjny powiększony o amortyzację giganta okazał się lepszy od oczekiwań i zamknął się sumą 709 mln zł, podczas biura spodziewały się 687 mln zł. Analitycy mieli rację, że telekom pokaże stratę netto, ale jej poziom okazał się mniejszy niż zakładali: strata netto Orange Polska wyniosła w kwartale 16 mln zł, a nie 33 mln zł jak sądzono.
Według standardów stosowanych w 2018 r. Orange Polska zanotował 2,77 mld zł przychodu, o 2,6 proc. mniej niż przed rokiem. EBITDA firmy obniżyła się o 3,3 proc. do 785 mln zł, a zysk netto spadł o 35,2 proc. do 46 mln zł.
Telekom jest w fazie wzmożonych inwestycji w infrastrukturę światłowodową i mobilną, a jego wydatki na ten cel przekraczają zarobki. Organiczne wolne przepływy gotówkowe telekomu w II kw. br., podobnie jak w pierwszym, miały ujemną wartość. W sumie po półroczu wyniosły 181 mln zł poniżej zera.
W II kw. br. inwestycje Orange zamknęły się sumą 551 mln zł, o 26,1 proc. wyższą nią przed rokiem.