W dwóch źródłach usłyszeliśmy ponadto, że właścicielowi światłowodowego ringu przygląda się również inwestycyjny fundusz. Jeden z naszych rozmówców wskazuje, że stoi za nim chiński kapitał.
Paweł Paluchowski, prezes Hawe Telekom, nie chciał rozmawiać o tożsamości inwestorów dla spółki, ale nie przeczy, że takowi są.
– W mojej ocenie w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło do znaczącego zbliżenia stanowisk zarządu oraz największych wierzycieli co do sposobu restrukturyzacji poprzez wprowadzenie do spółki inwestora, który spłaciłby znaczącą część długu i zapewniłby Hawe Telekom środki na dalsze inwestycje – mówi Paweł Paluchowski. Najwięksi wierzyciele Hawe Telekom to Agencja Rozwoju Przemysłu i Grupa Orange (spółka TP Teltech).
Aby ocenić skalę transakcji, brakuje zarówno informacji o stanie sieci, jej wykorzystaniu (prezes Hawe Telekom nie chce się nimi dzielić), jak i danych finansowych Hawe Telekom.
W 2017 r. firma ta miała około 26 mln zł przychodów, około 5,6 mln zł zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA) i kilkanaście milionów straty netto – wynika ze skonsolidowanego sprawozdania Mediatela.
Opublikowane w listopadzie ub.r. sprawozdanie za I kw. ub.r. Mediatela wskazuje na spadek kwartalnych przychodów Hawe Telekom do 5 mln zł.