Ostatni dzwonek na internet do szkoły, a potem kara w postaci inwestycji?

Publikacja: 19.03.2019 09:37

Tylko około 16 procent szkół pierwszego i drugiego stopnia w Polsce: podstawowych, gimnazjów, liceów i techników ma internet o prędkości 100 Mb/s i szybszy – wynika z najnowszego raportu Komisji Europejskiej. Sytuację mają poprawić inwestycje operatorów, którzy otrzymali dotacje do budowy szybkich łączy ze środków Unii Europejskiej zgromadzonych w Programie Operacyjnym Polska Cyfrowa (POPC).

Zapisy umów o dotacje sprawiają, że beneficjenci konkursów prowadzonych przez Centrum Projektów Polska Cyfrowa (CPPC) w lutym i w marcu powinni sfinalizować budowę szkolnych łączy. – Zgodnie z zapisami umowy o dofinansowanie beneficjent miał obowiązek podłączenia 80 proc. placówek oświatowych w 14 miesięcy od podpisania umowy, natomiast pozostałe 20 proc. w terminie 20 miesięcy. W głównej mierze termin drugiego kamienia milowego przypada na marzec br. – wyjaśnia Wojciech Szajnar, dyrektor CPPC.

Według CPPC do 13 marca br. trzech największych beneficjentów dotacji, mających w związku z tym także największe zobowiązania szkolne: Orange Polska, Nexera i telewizja kablowa Inea, wykonało przyłącza, z których może skorzystać prawie 5 tysięcy szkół, a do podłączenia zostało około 740 placówek.

Inei zostać miały 33 szkoły. Jednak Janusz Kosiński, prezes Inei, zapewnia, że do końca lutego grupa podłączyła wszystkie szkoły objęte projektem, czyli 324. Z czego wynikają te rozbieżności wyjaśniamy.

Dane CPPC wskazują także, że Nexerze zostało do podłączenia 331 placówek, a Orange 378. Operatorzy ci nie skomentowali stopnia zaawansowania swoich prac. Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange, mówił tylko, że trwają, a termin na realizację drugiego etapu mija telekomowi 27 marca.

– Należy zaznaczyć, że te ostatnie 20 proc. placówek oświatowych to najtrudniejsze lokalizacje, w których proces inwestycyjny w dużej mierze był utrudniony – podkreśla Wojciech Szajnar.

Dyrektor przyznaje, że część operatorów zawiadomiła urząd, iż – głównie z uwagi na sezonowość prac inwestycyjnych – może mieć problem ze 100-procentowym wykonaniem „drugiego kamienia mailowego”.

Jeżeli do opóźnień faktycznie dojdzie, to teoretycznie, jeśli CPPC stwierdzi taką sytuację, operator, który nie dotrzymał terminu, może stracić dotację. Dotąd taka sytuacja nie zdarzyła się.

– Jesteśmy z operatorami w stałym kontakcie. W zależności od wyników analizy i skali problemów będziemy indywidualnie z każdym dyskutować na temat dalszych kroków – mówi Szajnar.

Janusz Kosiński jest zdania, że w takich sytuacjach sankcją mogłyby być dodatkowe zobowiązania inwestycyjne. Ze strony resortu cyfryzacji, który nadzoruje CPPC, płyną sygnały, że właśnie na tym polegać mają kary dla operatorów, którzy nie dotrzymają terminu.

CPPC zorganizowało trzy konkursy na dotacje do budowy sieci internetu o prędkości minimum 30 Mb/s dla domów i minimum 100 Mb/s dla szkół na obszarach takich łączy pozbawionych. Plan zakładał, że beneficjenci podłączą około 11 tys. placówek edukacyjnych. Od tamtej pory szkół ubyło, a część nie zgodziła się na inwestycje.

Budowa przyłącza nie oznacza automatycznego podpisania umowy na usługi z daną placówką. Zgodnie z ustawą o operatorze Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej szkoły mogą skorzystać z bezpłatnego dostępu do internetu, zawierając umowę z NASK.

Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10