List intencyjny w sprawie analiz wspólnej sieci 5G 700 MHz podpisany

Publikacja: 29.10.2019 08:00

Przedstawiciele Orange Polska, Cyfrowego Polsatu oraz T-Mobile Polska, a po stronie państwa Grupy PFR i Exatelu, podpisali w poniedziałek list intencyjny ws. analiz budowy wspólnej sieci 5G w 700 MHz.

Nikodem Bończa-Tomaszewski, szef państwowego operatora Exatel, Paweł Borys, prezes Grupy PFR, a także przedstawiciele telekomów: Wojciech Pytel (Polkomtel, grupa Cyfrowy Polsat), Witold Drożdż (członek zarządu Orange Polska) i Włodzimierz Nowak (z zarządu T-Mobile Polska) podpisali pierwszy formalny dokument dotyczący wspólnej sieci 5G w paśmie 700 MHz.

Od złożenia podpisu pod listem nie odżegnuje się także Play Communications, ale na razie tego nie zrobił. Wszystkie telekomy podkreślają jedno: to list dotyczący analiz. Czy i którzy operatorzy w tej spółce będą chcieli partycypować, nie jest jeszcze przesądzone.

– P4 od początku uczestniczy w rozmowach dotyczących projektu wspólnej sieci 5G w paśmie 700 MHz. Jesteśmy otwarci na aktywny udział w pracach analitycznych nad wypracowaniem koncepcji oraz modelu współpracy, czego wyrazem była nasza dzisiejsza obecność w Ministerstwie Cyfryzacji. P4 podpisze memorandum po otrzymaniu niezbędnych zgód korporacyjnych – zapewnia Małgorzata Zakrzewska, szefowa departamentu komunikacji w Play.

– Dyskusja o pomyśle współpracy w zakresie wspólnej sieci 5G w obrębie pasma 700 MHz toczy się już od pewnego czasu. Nie ukrywaliśmy nigdy, że pozostajemy dość ostrożni wobec takiego niestandardowego i niesprawdzonego w żadnym kraju naszego kręgu kulturowo-gospodarczego modelu dystrybucji częstotliwości. Dziś nadal uważamy, że zostaliśmy zaproszeni do dość pionierskiego projektu, ale jednak – odpowiadając na zaproszenie rządu – zdecydowaliśmy się, bez żadnych uprzedzeń, na udział w pracach analitycznych dotyczących możliwości budowy wspólnej sieci 5G w paśmie 700 MHz – komentuje Witold Drożdż, członek zarządu Orange Polska.

– Zrobiliśmy to dlatego, że wierzymy, iż takie prace pozwolą zweryfikować wszystkie założenia i wyobrażenia towarzyszące temu pomysłowi i pozwolą wspólnie wyjaśnić, co jest, a co nie jest opłacalne i prawnie oraz technicznie możliwe. Jesteśmy otwarci na rzeczowa współpracę w tym zakresie ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami. Liczymy również, że niejako przy okazji tych prac, wyjaśni się jakie dokładnie wymogi bezpieczeństwa powinny spełniać sieci 5G w Polsce. List intencyjny, który podpisaliśmy to raczej ogólny dokument. W mojej ocenie zakończenie zapowiedzianych w nim prac, ma szanse nastąpić w pierwszej połowie 2020 roku – mówi Witold Drożdż.

W podobnym tonie wypowiada się Małgorzata Rybka-Dowżyk, reprezentująca T-Mobile Polska.

Wojciech Pytel, członek rady nadzorczej Polkomtelu, który opowiadał się za jedną siecią LTE, przedstawia intencje operatora trochę inaczej. Jak mówi, chodzi o to, aby można było zbudować sieć nieco taniej, korzystać z większej ilości pasma i zaoferować lepsze usługi, niż gdyby każdy z telekomów działał osobno.

Treści listu nie opublikowano, ale z naszych informacji wynika, że pozwala on odstąpić od rozmów w dowolnym momencie. Przewiduje, że w ciągu 14 dni sygnatariusze wytypują zespoły, które wezmą udział w pracach nad analizą, a zakończyć je mają do 30 grudnia. Potem w ciągu 30 dni mają zadeklarować, czy będą brać udział w tworzeniu spółki celowej #Polskie5G.

Spółka ta – według koncepcji Exatelu – miałaby w 51 proc. należeć do państwa (w zamian za częstotliwości oraz dostęp do nieruchomości), a w 49 proc. do operatorów i działać w modelu operatora hurtowego, świadczącego usługi operatorom detalicznym.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Exatel szacuje koszty budowy sieci 5G w paśmie 700 MHz na od 0,97 mld zł do ponad 6,1 mld zł, w zależności od tego, czy dojdzie do pełnej współpracy telekomów.

Po raz pierwszy o tym, że rząd PiS rozważa zaangażowanie państwa w budowę sieci 5G, napisaliśmy rok temu. Premier Mateusz Morawiecki na zamkniętym spotkaniu indagował szefów czterech największych telekomów, co sądzą o budowie jednej sieci 5G. W 2019 roku Morawiecki ogłosił, że jest zwolennikiem sieci 5G pod kontrolą państwa, a potem taki zapis pojawił się w programie wyborczym PiS. Od początku zwolennikiem tego scenariusza jest Exatel. Jak wynika z naszych informacji, w poniedziałkowym liście nie sprecyzowano jego roli.

– Exatel i PFR będą koordynować współpracę nad analizą biznesową, do której zaproszeni są wszyscy uczestnicy memorandum. W modelu, w którym spółka #Polskie5G uruchomi ogólnopolską sieć w paśmie 700 MHz, Exatel mógłby pełnić rolę operatora technicznego sieci oraz postawić na niej bezprzewodową sieć łączności specjalnej – mówi Piotr Mierzwiński, rzecznik Exatelu.

Aby 700 MHz, zajmowane dziś przez telewizję mogło zostać użyte przez operatorów, potrzebne jest m.in. porozumienie z Rosją.

Przedstawiciele Orange Polska, Cyfrowego Polsatu oraz T-Mobile Polska, a po stronie państwa Grupy PFR i Exatelu, podpisali w poniedziałek list intencyjny ws. analiz budowy wspólnej sieci 5G w 700 MHz.

Nikodem Bończa-Tomaszewski, szef państwowego operatora Exatel, Paweł Borys, prezes Grupy PFR, a także przedstawiciele telekomów: Wojciech Pytel (Polkomtel, grupa Cyfrowy Polsat), Witold Drożdż (członek zarządu Orange Polska) i Włodzimierz Nowak (z zarządu T-Mobile Polska) podpisali pierwszy formalny dokument dotyczący wspólnej sieci 5G w paśmie 700 MHz.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił