Tegoroczna sprzedaż modułów GPS na świecie ma zbliżyć się do 500 mln sztuk. Przedstawiciele firmy badawczej ABI Research niedawno podnieśli o 50 mln swoją niedawną prognozę sprzedaży urządzeń wyposażonych w GPS. Popularność napędzają głównie wyposażone w nawigację telefony i decyzja min. Nokii o udostępnieniu programów nawigacyjnych za darmo. w 2013 r. ok. 70 proc. rynku urządzeń nawigacyjnych mają zająć telefony z GPS. Mimo to wokół rynku usług lokalizacyjnych narastają pewne wątpliwości.

Sprzedaż urządzeń GPS w Polsce nie jest ściśle monitorowana, ale można spodziewać się że wobec ciągłego spadku cen zarówno dedykowanych urządzeń jak i wysposażonych w nie smartfonów (tanią Nokię 5230 z darmowymi mapami Ovi promuje właśnie sieć Era) wyniesie ona w tym roku ok. 500 tys. sztuk. Sprzedaż w 2008 r. oszacowano na 250-350 tys.

Gwałtownie rosnąca popularność urządzeń nawigacyjnych sprawiła, że renomowana firma badawcza Juniper Research opublikowała raport, według którego rynek usług lokalizacyjnych, czyli nawigacji, a także opartych na lokacji reklamach, grach czy usługach społecznościowych będzie wart – w skali globu – 12,7 mld dol. w 2014 r. Według Juniper Research sprzedaż będzie napędzała powszechność smartfonów z GPS oraz spadające ceny mobilnego broadbandu, która w kombinacji z funkcjonalnościami nawigacyjnymi pozwoli zaoferować nowe usługi.

Jednak według Broadsight, firmy doradczej z Wielkiej Brytanii, szacunki Junipera są zawyżone, a potencjał rynku LBS (Location-Based Services) jest przeszacowany. Według Broadsight dopóki GPS w komórkach pozostanie domeną smartfonów, a rozpowszechnienie samodzielnych urządzeń nawigacyjnych będzie bardzo zróżnicowane w zależności od kraju, rynek usług lokalizacyjnych pozostanie niszowy.

Broadsight przewiduje także, że niedawne decyzje Nokii o udostępnieniu aplikacji nawigacyjnych za darmo, oraz podobna strategia Google, który ze swoją darmową nawigacją w ramach serwisu Google Maps wyszedł ostatnio poza USA (na razie nie dotarł do Polski), w praktyce przypieczętowały los samodzielnie sprzedawnych usług opartych na lokalizacji. – W przyszłości będa one oferowane za darmo, w pakiecie z innymi usługami, lub za niewielką cene. W tej sytuacji osiągnięcie zadowalających przychodów z jednego użytkownika jest wątpliwe – napisali eksperci Broadsight.