Nie wcześniej, niż w przyszły piątek Urząd Komunikacji Elektronicznej zapowiada wydanie decyzji w sprawie należnej Telekomunikacji Polskiej dopłaty do kosztu świadczenia usługi powszechnej. Tak poinformowała Anna Streżyńska, prezes UKE.  Nie wiadomo jeszcze ostatecznie, jaką kwotę dopłaty wyliczył urząd i jak rozłoży ją na operatorów zobowiązanych do jej pokrycia.

TP domagała się łącznie za cztery lata 2006-2009 kwoty 803 mln zł. Biegły zweryfikował ją jednak do kwoty 530 mln zł, a UKE może przekalkulować jeszcze inaczej. Ok. połowy przypadnie na samą grupę TP. Na alternatywnych operatorów telekomunikacyjnych natomiast szacunkowa kwota ok. 300 mln zł, w której będą partycypować proporcjonalnie do udziału w rynku telekomunikacyjnym.

UKE opóźnia wydanie decyzji w sprawie dopłaty. Na początku roku zapowiadał, że zostanie opublikowana do końca I kwartału.

W tym miesiącu UKE przegrał przed NSA sprawę kasacyjną w związku ze skargą TP na opieszałość urzędu w związku z odwlekaniem decyzji (pierwszy wniosek o dopłatę operator złożył w 2007 r.)