rpkom.pl: – W grudniu ubiegłego roku kupiliście operatora kablowego Aster. Jakie są wasze dalsze plany wobec tej spółki?
Michael T. Fries, prezes Liberty Global: – Transakcja jest jeszcze przedmiotem akceptacji przez UOKiK. Po jej otrzymaniu naszym głównym celem będzie skuteczne połączenie firm i dostarczanie na rynek jeszcze szybszego broadbandu i lepszych usług. Ta transakcja nie różni się znacząco od innych, które dokonaliśmy w Europie. Chcemy szukać wydajności kosztowych i stworzyć konkurencyjną platformę. Potrzebujemy jej na polskim rynku. Konkurencja tutaj jest bardzo zacięta. Macie sześć telewizyjnych platform cyfrowych, czterech-pięciu dużych operatorów mobilnych, platformę DTT (telewizja cyfrowa naziemna), mocną tradycyjną telewizję. Jednocześnie branża kablowa w Polsce wciąż jest dość słaba. Stawiamy na rozwój i efekt skali. Wierzę, że to najlepszy sposób konkurowania z dużymi firmami, takimi jak TPSA. Chcemy też być w awangardzie jeśli chodzi o innowacje w sieciach NGN w Polsce. Nikt oprócz nas nie inwestuje w światłowody, nikt nie ma szybkości 100 Mb/s i więcej poza naszą siecią.
– Czy to oznacza, że rozważacie dalsze przejęcia w Polsce?
Michael T. Fries: – Nie, nie planujemy nic takiego. Zna pan jakąś firmę której powinniśmy się przyjrzeć (śmiech)? W waszym kraju jest około 500 operatorów kablowych, ale na razie nie mamy konkretnych planów.
– Jakie są perspektywy dla polskiego rynku kablowego z waszego punktu widzenia?