Urząd Komunikacji Elektronicznej poinformował dzisiaj, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta oddalił odwołanie MNI od decyzji UKE o karze na operatora. W marcu 2009 r. regulator ukarał MNI kwotą 80 tys. zł za uchybienia na rynku terminacji hurtowej. Według dowodów, jakie zebrał UKE MNI – wbrew ofercie ramowej (i umowom o połączeniu sieci) – wykorzystywał płaską stawkę interkonektową do terminowania (po niskich cenach połączeń) przychodzących z zagranicy do sieci Telekomunikacji Polskiej.

W myśl zamierzeń UKE jednak ta oferta miała posłużyć (forsowało ją Tele2) wyłącznie do konstruowania detalicznych abonamentów telefonicznych z nielimitowaną liczbą połączeń do sieci stacjonarnych. Terminacja międzynarodowa była (i jest) niedozwolona.

W praktyce, wedle opinii operatorów hurtowych, płaskie stawki wciąż są w Polsce na różną skalę stosowane do terminacji zagranicznej w sieci TP. Proceder jest trudny do udowodnienia, mimo prób jakie w tym kierunku podejmowało UKE. W efekcie niektórzy operarorzy oferują za granicą terminację w sieci TP poniżej 2 gr. za minutę netto, podczas gdy wedle obowiązujących dzisiaj ofert ramowych bez żadnej marży można zaproponować ok. 2,5-2,7 gr.