Ministerstwo Infrastruktury opublikuje dzisiaj projekt nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego, rozpoczynając tym samym proces publicznych konsultacji tego dokumentu. Prace nad nim się opóźniają się. Ponieważ wdraża do polskiego prawa pakiet unijnych dyrektyw telekomunikacyjnych z 2009 r. winien być przyjęty do maja bieżącego roku. To się nie udało, i nie wydaje się, aby udało się jeszcze za bieżącej kadencji Sejmu.

– Wiemy, że nie uda się przyjąć nowelizacji przed wyborami. Naszym celem jest zatem przeprowadzenie konsultacji i akceptacji rządowej oraz przygotowanie projektu dla parlamentu w nowym składzie – mówi Małgorzata Olszewska, dyrektor Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Infrastruktury.

Wedle jej słów projekt noweli zbliżony jest do założeń tego aktu, jaki resort infrastruktury przedstawił w marcu br. Jedną z – ciekawszych – zmian jest rezygnacja z zapisu o obowiązku zapewnienia 90 proc. reklamowanej przez ISP przepływności łącza dostępowego.

– Zamiast tego wprowadzamy zapis, który umożliwi uregulowanie parametrów tej usługi zgodnie z interesem konsumentów przez Urząd Komunikacji Elektronicznej – mówi Małgorzata Olszewska.

Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne