– W ubiegłym roku na europejskim rynku kablowym miały miejsce tylko dwie większe transakcje sprzedaży operatorów: Astera w Polsce i KBW w Niemczech. Poza tym dominowały małe akwizycje. Wycena RGU [ang. revenue generating unit – przyp.rpkom.pl] spadła z 420 euro do 250 euro – mówił Maciej Muzalewski, dyrektor rozwoju w Vectorze, podczas zorganizowanej przez tą firmę 11. Konferencji Technik Szerokopasmowych.

Według niego powodem niewielkiej liczby dużych transakcji było obciążenie finansowe operatorów, którzy w okresie 2012-2014 będą musieli spłacić gros zadłużenia zaciągniętego na akwizycje w okresie przed kryzysem finansowym: 2006-2007.

– Na rynku finansowym brakuje dzisiaj kapitałów prywatnych. Trudno jest pozyskać finansowanie u europejskich instytucji finansowych, które zaczęły ostrzej oceniać ryzyko kredytowe. Ciężar finansowania przenosi się na banki amerykańskie, co też nie pozostaje bez wpływu na proces przejęć i fuzji na rynku operatorów kablowych – dodał Muzalewski. Warto zauważyć, że jednym z najaktywniejszych graczy konsolidujących rynek jest amerykańskie Liberty Global (właściciel UPC Polska). Operatorzy, jak holenderskie Ziggo, szukają dzisiaj także środków na rynku publicznym.

Marazm powoduje, że wyceny sieci kablowych nie rosną zbyt szybko.