Komisja Europejska opublikowała dzisiaj raport na temat stanu rynku telekomunikacyjnego w 27 państwach wspólnoty (Digital Agenda Scoreboard). Wedle zebranych przez Komisję danych wynika, że chociaż w zasięgu usług dostępowych znajdują się dzisiaj prawie wszyscy obywatele Unii, to jednak jesteśmy dopiero w połowie drogi do zapewnienia im dostępu o przepływności 30 Mb/s, a plan zapewnienia przepływności 100 Mb/s połowie Europejczyków jest dzisiaj zaawansowana zaledwie w 2 proc. Polska nie przyczynia się do poprawy tych statystyk.
Pod względem penetracji szerokopasmowymi łączami Polska od kilku lat plasuje się w ogonie tuż przed Bułgarią i Rumunią. W 2011 r. sytuacja nie uległa zmianie, a penetracja wzrosła tylko o 1,3 pkt. procentowego.”Poniżej oczekiwań” – napisano w raporcie. W komentarzu do raportu Komisja zauważa także, że nasz kraj coraz bardziej odstaje od średniej europejskiej, która w styczniu 2012 r. wynosiła 27,8 proc. Komisja zauważa jednak, że w ubiegłym roku tempo wzrostu bazy w Polsce było wyższe od średniej europejskiej. Po względem struktury rynku dostępowego Europa jest prawdziwa pstrokacizną, niemniej polski rynek – czego nie omieszkała wytknąć Komisja – wyróżnia się wysokim udziałem łączy z przedziału 144 kb/s – 2 Mb/s. Było ich ok. 25 proc., a większy udział zanotował tylko rynek estoński. Jak zauważa Komisja ten stan rzeczy powoduje, że realizacja celów Agendy Cyfrowej 2020 staje się dla Polski “poważnym wyzwaniem”.
Udział Telekomunikacji Polskiej w rynku dostępowym szacowany jest na tylko nieznacznie powyżej 30 proc. I nie zmieniły tego forsowne inwestycje, jakie operator prowadził w swojej sieci dostępowej na mocy porozumienia z Urzędem Komunikacji Elektronicznej. Inwestycje TP zresztą spowodowały, że wielkość inwestycji polskiej branży telekomunikacyjnej prawie nie spadła w ubiegłym roku, wynosząc 1,504 mld euro.
Raport Komisji podkreśla zdecydowany wzrost w inwestycjach udziału operatorów stacjonarnych i spadek udziału sieci mobilnych. CAPEX polskich operatorów w stosunku do przychodów wyniósł w ubiegłym roku 13,8 proc. – mniej więcej w środku 27 państw, ale nieco powyżej unijnej średniej. Najwięcej w stosunku do przychodów inwestowali operatorzy w Holandii i Bułgarii: 24-25 proc.