Wyniki Grupy TP w II kw. 2012: 80 mln zł z ICT, spadek w CDMA, WLR w górę

Przychody giganta działającego pod marką Orange w II kw. br. były wyższe niż sądzili analitycy za sprawą wpływów z informatyki (ICT). Zysk netto za to inwestorów rozczaruje. Czerwona lampka zapali się im zapewne przy danych o poziomie wolnych przepływach pieniężnych. Ale zarząd podtrzymuje roczny plan 2 mld zł gotówki. Lepiej zadba o koszty w drugiej połowie roku.

Publikacja: 25.07.2012 08:35

3,669 mld zł przychodów, 1,295 mld zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) oraz 255 mln zł zysku netto wykazała grupa Telekomunikacji Polskiej w II kw. br.  Jej przychody są więc wyższe niż prognozowali średnio analitycy, ale EBITDA i zysk netto niższe. Analitycy ankietowani przez „Parkiet” oczekiwali średnio 3,619 mld zł przychodów, nieco ponad 1,3 mld zł EBITDA oraz 299 mln zł zysku netto. Ankieta PAP zakładała, że wynik netto przekroczy 300 mln zł.

Miłe zaskoczenie na poziomie przychodów w II kw. br. grupa TP tłumaczy wolniejszym spadkiem przychodów w segmencie stacjonarnym, który wsparły wpływy z ICT (80 mln zł) i nieco wyższe przychody ze stacjonarnej transmisji danych.  Tak jak sądzili analitycy, II kw. nie przyniósł grupie wzrostu liczby klientów Internetu. Zarówno klientów telefonii stacjonarnej TP, jak i dostępu w minionym kwartale ubyło. W pierwszym przypadku: 154 tys., w drugim 4 tys. i na koniec czerwca telekom obsługiwał 5,326 mln łączy telefonicznych własnych klientów oraz 2,344 mln abonentów Internetu.

Nie wiadomo przy tym, jak radzi sobie w tym ostatnim segmencie dawna TPSA, ponieważ grupa podaje dane łącznie dla niej i dla części komórkowej, która również zdobywa klientów stacjonarnego Internetu. Po raz pierwszy od wielu kwartałów Orange’owi spadła liczba klientów usługi świadczonej w technologii CDMA: o 2 tys. do 182 tys.

Dane TP wskazują też, że w II kw. br. alternatywnym operatorom wiodło się lepiej w segmencie WLR (przyrost o 27 tys. łączy), ale w obszarze zainteresowania Netii – LLU – widać spadek (o 2 tys.).

Przychody w segmencie usług mobilnych grupy spadły w II kw. o 0,9 proc. do 1,949 mld zł za sprawą obniżenia MTR-ów w lipcu 2011 r. Gdyby nie decyzja regulacyjna, przychody biznesu mobilnego Orange urosłyby o 1,5 proc. – podaje TP.

Informuje również, że liczba aktywnych kart SIM w jej sieci wzrosła w II kw. br. do 14,757 mln, z czego 6,937 mln przypada na klientów abonamentowych.  W sumie więc w minionym kwartale Orange pozyskał 145 tys. kart SIM., przy czym o 48 tys. do 848 tys. zwiększyła się liczba abonentów dedykowanego mobilnego dostępu do Internetu telekomu. Dane operacyjne wskazują więc, że liczba klientów kontraktowych Orange swój wzrost o 10 tys. w II kw. zawdzięczała właśnie tej usłudze.

Dynamiczniej niż w ostatnich kwartałach przyrastała Orange liczba klientów smartfonów. W porównaniu z I kw. wzrost ten wyniósł nieco ponad 12 proc. i na koniec czerwca taki aparat miało 2,574 mln klientów grupy.

Według TP, wyniki za II kw. br. oznaczają w zestawieniu z porównywalnymi danymi (pro forma, bez Emitela) za II kw. 2011 r. spadek przychodów o 1,1 proc., EBITDA o 5,4 proc. oraz wzrost zysku netto wobec 232 mln zł straty.

W całym półroczu przychody grupy TP prezentowane w ten sposób są o 2,3 proc. niższe niż w I połowie 2011 r., EBITDA o 5,6 proc. a zysk netto zamyka się kwotą 497 mln zł.

Oznacza to, że grupa mieści się w ramach założeń przedstawionych na początku roku, zgodnie z którymi jej tegoroczne przychody mają spaść nie więcej niż o 3 proc., a marża EBITDA zmieścić się w widełkach 35-37 proc.

Najgorzej wygląda poziom wolnych przepływów pieniężnych, które w całym 2012 roku miały wynosić przynajmniej 2 mld zł, a po półroczu zamknęły się kwotą 709 mln zł, o 22 proc. niższą niż rok temu. Mimo to zarząd podtrzymuje w komentarzu do raportu swój roczny cel.

Zarząd Grupy TP zapowiedział, że w drugim półroczu będzie mocniej ciął koszty.

– Rentowność utrzymuje się na poziomie zapewniającym osiągnięcie celów całorocznych, a inicjatywy na rzecz optymalizacji kosztów, takie jak projekt współkorzystania z sieci czy restrukturyzacja zatrudnienia, są realizowane zgodnie z planem. Obserwujemy jednak rosnącą presję działalności komercyjnej na wskaźniki rentowności. Z tego względu, w drugim półroczu podejmiemy dodatkowe środki i zwiększymy wysiłki na rzecz kontroli bazy kosztowej, koncentrując się – jak zawsze – na kwestii efektywności  –powiedział cytowany w komentarzu Jacques de Galzain, członek zarządu ds. finansów grupy TP.

3,669 mld zł przychodów, 1,295 mld zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) oraz 255 mln zł zysku netto wykazała grupa Telekomunikacji Polskiej w II kw. br.  Jej przychody są więc wyższe niż prognozowali średnio analitycy, ale EBITDA i zysk netto niższe. Analitycy ankietowani przez „Parkiet” oczekiwali średnio 3,619 mld zł przychodów, nieco ponad 1,3 mld zł EBITDA oraz 299 mln zł zysku netto. Ankieta PAP zakładała, że wynik netto przekroczy 300 mln zł.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?