Michał Boni, minister cyfryzacji i administracji potwierdził w rozmowie z dziennikarką „Gazety Wyborczej”, że odchodzi z rządu i zamierza startować w wyborach do Europarlamentu – podaje dziś Gazeta.pl, wyprzedzając mającą się odbyć około godz. 11-tej konferencję Donalda Tuska ws. nowego składu rządu.
– Spróbuję sił w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Już jakiś czas żyję na odległość z żoną. Ale nie jest tak, że chęć przeniesienia się do Brukseli wynika tylko z moich osobistych potrzeb. Wiele się nauczyłem i jako szef doradców premiera, gdy w poprzedniej kadencji zajmowałem się strategiami rozwoju, i teraz, będąc ministrem administracji i cyfryzacji. Myślę, że w wielu istotnych instytucjach europejskich mam dużo uznania. Mówię to bez skrępowania, bo każdy powinien cenić swoją wartość – mówi odchodzący minister cyfryzacji.
Według pogłosek krążących wśród dziennikarzy, zastąpić go ma Rafał Trzaskowski (rocznik 1972), dotychczasowy eurodeputowany, zajmujący się sprawami prywatności w sieci. Nazwisko to podaje dziś zarówno „GW”, jak i „Rzeczpospolita” (wydawana przez Gremi Media, wydawcę rpkom.pl).
Premier Donald Tusk potwierdził właśnie, że Rafał Trzaskowski będzie szefem MAiC. Zostanie zaprzysiężony 3 grudnia, ponieważ, jak powiedział premier, ma jeszcze obowiązki związane z pełnieniem funkcji europosła.
Podczas dzisiejszej konferencji Trzaskowski nie zabrał głosu.