Simon Boyd, który przez 12 lat kierował UPC Polska nie znalazł czasu na rozmowę z rpkom.pl, ale za to udzielił wywiadu byłym dziennikarzom, a dziś pracownikom kablówki.
– Jak nie ma konkurencji infrastrukturalnej, to nie ma chęci, żeby inwestować w sieć, a to oznacza stagnację. Taka droga byłaby najgorszym scenariuszem dla polskiej branży telekomunikacyjnej oraz dla konsumentów, a jej skutki, nawet jeśli nie byłyby dla wszystkich jasne od razu, w perspektywie długofalowej oznaczałyby dla Polski poważne zapóźnienia w porównaniu do innych krajów w Europie – mówi w opublikowanym materiale Boyd gdy pada stwierdzenie, że konkurencyjni operatorzy chcą hurtowego dostępu do sieci kablowych.