Simon Boyd, który przez 12 lat kierował UPC Polska nie znalazł czasu na rozmowę z rpkom.pl, ale za to udzielił wywiadu byłym dziennikarzom, a dziś pracownikom kablówki.
– Jak nie ma konkurencji infrastrukturalnej, to nie ma chęci, żeby inwestować w sieć, a to oznacza stagnację. Taka droga byłaby najgorszym scenariuszem dla polskiej branży telekomunikacyjnej oraz dla konsumentów, a jej skutki, nawet jeśli nie byłyby dla wszystkich jasne od razu, w perspektywie długofalowej oznaczałyby dla Polski poważne zapóźnienia w porównaniu do innych krajów w Europie – mówi w opublikowanym materiale Boyd gdy pada stwierdzenie, że konkurencyjni operatorzy chcą hurtowego dostępu do sieci kablowych.
Pytany o amerykański serwis VoD Netflix, który współpracuje już w Wielkiej Brytanii z grupą Liberty Global, właścicielem UPC, a przymierza się do takiej kooperacji na innych rynkach, Boyd powiedział:
– Wygląda na to, że jest tu potencjał do dobrej współpracy Netflix z operatorami kablowymi. Zawsze byliśmy – mówię o operatorach – platformą oferującą różne treści, otwartą na współpracę z innymi.
Pytany o konsolidację rynku telewizyjno-telekomunikacyjnego mówił zaś m.in.: – Myślę, że za kilka lat może w Polsce być tylko jedna silna platforma satelitarna, jeden silny operator kablowy i silny operator stacjonarny, inwestujący w sieć.