Aktualizacja: 21.05.2025 23:03 Publikacja: 12.11.2018 13:51
Foto: cyfrowa.rp.pl
Do wyborów samorządowych cicho było o pracach legislacyjnych nad nowelizacją Prawa telekomunikacyjnego i tzw. Megaustawy. Jakie są losy tych prac?
– Skonsultowany projekt nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne uległ zmianie. Przeformułowaliśmy go nieco i wystawiamy go do kolejnych, ale już krótkich (14 dni – red.) konsultacji ze stroną społeczną.
Co wypadło, a co się pojawiło? Największe zarzuty operatorów dotyczyły uprawnień prezesa UKE w procesie przydziału częstotliwości. Ustąpiliście w którymś punkcie?
– Co do zasady, założenia się nie zmieniły. Projekt został w mojej ocenie dużo bardziej uporządkowany i dopracowany legislacyjnie. Było w nim bardzo dużo nieścisłości, które w wg mnie mogły potem stanowić podstawę prób podważania decyzji wydanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Jeżeli chodzi natomiast o uprawnienia prezesa UKE to zostały one nawet rozszerzone. Będzie mógł cofnąć rezerwację częstotliwości jeśli przekształcenia właścicielskie doprowadzą do zmiany koncentracji widma.
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadani...
Infrastruktura telekomunikacyjna to coś, o czym nie myślimy na co dzień. Zwykle o jej istnieniu przypominamy sob...
W ubiegłym roku między sieciami mobilnymi Polacy przenieśli 1,51 mln numerów. To prawie o 50 tys. więcej niż w 2...
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług in...
Eksperci wskazują, że kończy się era głosu i jesteśmy w erze klikania i streamingu. To stawia także przed sektor...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas