Reklama

Nie regulować zdrowego rynku

Polscy operatorzy telewizji kablowej nie są zachwyceni wizją regulowanego dostępu do własnych sieci, o czym coraz częściej mówi się zarówno w Polsce, jak i w innych krajach europejskich. – Nasz rynek rozwija się dobrze i działają na nim mechanizmy rynkowe – mówi w rozmowie z rpkom.pl Jerzy Straszewski, prezes zarządu Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. Branża widzi zagrożenie regulacjami, ale uważa, że nie powinna im podlegać.

Publikacja: 02.02.2011 13:46

Nie regulować zdrowego rynku

Foto: ROL

Holandia i Belgia, to dwa europejskie kraje, w których podjęte zostały – mniej lub bardziej udane – próby objęcia regulacjami dostępu w sieciach operatorów kablowych. Belgijski [b]BIPT[/b] ([i]Belgian Institute for Postal services and Telecommunications[/i]) dopiero niedawno rozpoczął takie działania, ale holenderski [b]OPTA[/b] (T[i]he Independent Post and Telecommunications Authority of the Netherlands[/i]) po początkowych sukcesach poniósł jednak pierwszą porażkę przed sądem (postępowanie trwa nadal). Próbom tym sekundują klasyczni operatorzy telekomunikacyjni, którzy na wielu rynkach przegrywają technologiczny wyścig z kablówkami. Zasady regulowanego dostępu w sieciach PSTN/xDSL wcale nie poprawiają ich rynkowej sytuacji. Ostra konkurencja usługowa nie ułatwia inwestycji w nowe technologie, które sprostałyby DOCSIS 3.0.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Telekomunikacja
Biznes oczekuje ujednolicenia przepisów w krajach UE
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Reklama
Reklama