Zarząd Hawe chce szybszej emisji

Publikacja: 07.09.2015 14:32

Zamiast uchwalonej już emisji akcji z prawem poboru – emisja dla nowych inwestorów uwzględniająca planowany split walorów 1:10 – to nowy plan zarządu Hawe przedstawiony w niedzielę.Władze spółki liczą, że część nowych papierów obejmą wierzyciele grupy.

Kolejny dzień topnieje na GPW kurs akcji Hawe, grupy, budującej sieci szerokopasmowe i zarządzającej ogólnopolskim ringiem światłowodowym, który dzierżawi i sprzedaje częściami operatorom. W poniedziałkowe południe za akcję Hawe płacono na GPW 37 groszy, o 24,5 proc. mniej niż w piątek. Inwestorzy mogli w ten sposób zareagować na niedzielny komunikat spółki, która aby przyspieszyć procedurę pozyskiwania kapitału, rezygnuje z wcześniej uchwalonej emisji z prawem poboru (wymagającej zatwierdzenia prospektu przez Komisję Nadzoru Finansowego) na rzecz emisji kierowanej do podmiotów, które nie mają jeszcze akcji.

Zwołane na 2 października zarząd Hawe nadzwyczajne walne zgromadzenie ma zagłosować w sprawie podziału akcji w stosunku do 1:10 poprzez obniżenie nominału walorów do 10 groszy oraz nad emisją z wyłączeniem prawa poboru od 965,1 mln do 1,5 mld walorów. Podział walorów (tzw. split) jest potrzebny, aby spółka mogła dokonać księgowej operacji pokrycia strat oraz zaoferować inwestorom akcje po cenie dla nich atrakcyjnej.

Dotychczasowy nominał walorów (1 zł) nie pozwalał ustalić ceny emisyjnej niższej niż złotówka, a na giełdzie można kupić papiery dużo taniej. Zakładając, że inwestorzy obejmowaliby papiery po nominale i uwzględniając efektu splitu, proponowana przez Hawe emisja będzie miała podobną wartość, jak ta już uchwalona.

W sierpniu, akcjonariusze Hawe zgodzili się na emisję do 160 mln walorów. Obecnie zarząd proponuję emisję blisko dziesięciokrotnie większej liczby walorów: do 1,5 mld akcji.Podobnie jak wcześniej także i teraz nowe papiery mogliby objąć wierzyciele Hawe w ramach rozliczenia wierzytelności.

Zgodnie ze sprawozdaniem półrocznym, zobowiązania finansowe grupy wynosiły w czerwcu właśnie około 140-150 mln zł. Agencja Rozwoju Przemysłu, największy wierzyciel grupy, nie ujawniła do tej czy interesuje ją zamiana wierzytelności na akcje.

„Na chwilę obecną, podejmowane przez organy spółki działania zmierzające do pozyskania finansowania ze źródeł zewnętrznych i restrukturyzacji zadłużenia, nie przyniosły satysfakcjonujących efektów, w oparciu o które możliwe by było sformułowanie planu działań, zapewniającego w dającej się określić perspektywie uzdrowienie sytuacji finansowej Grupy Kapitałowej i spłatę ich zobowiązań, przy jednoczesnym umożliwieniu im dalszego prowadzenia działalności i jej rozwoju” – czytamy.

„Dlatego, w ocenie zarządu, nieuniknione jest więc przeprowadzenie restrukturyzacji zadłużenia grupy z wykorzystaniem instrumentów kapitałowych, takich jak emisja akcji, która w odpowiedniej części służyć będzie jako źródło pozyskania nowych środków finansowych wnoszonych jako wkłady na pokrycie akcji, a w części będzie mogła zostać wykorzystana celem rozliczenia zobowiązań finansowych spółek Grupy Kapitałowej” – podał zarząd Hawe.

„Wobec aktualnego braku możliwości pozyskania satysfakcjonujących środków finansowych ze źródeł zewnętrznych, Grupa Kapitałowa nie dysponuje innymi instrumentami pozwalającymi na spłatę i restrukturyzację zadłużenia, niż emisja nowych akcji” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały ws. emisji.

Wierzyciele Hawe wskazują, że od kilku tygodni trwają rozmowy w sprawie sposobu spłaty długów przez grupę. Ani oni, ani zarząd Hawe nie ujawnili, jakie są szczegóły dyskutowanych scenariuszy.

Oprócz ARP, wierzycielami grupy są posiadacze obligacji oraz banki. W sierpniu Hawe nie wykupiło na czas obligacji o nominale około 35,5 mln zł. We wrześniu ARP rozwiązała umowę ze spółką Hawe Telekom, powodując, że wymagalne stało się 80 mln zł pożyczki. W minionym tygodniu zarząd Hawe poinformował, że rozpoczął prace nad wnioskiem o ogłoszenie upadłości układowej firmy, ale nie chciałby go składać.

Wniosek złożony 1 września przez jednego z kontrahentów – wywiadownię gospodarczą zajmującą się także obrotem wierzytelnościami – firmę Advisers – o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej spółki zarząd uznaje za próbę szantażu. We wrześniu miną przypadają terminy zakończenia kontraktów projektowania i budowy dwóch sieci szerokopasmowych, w których uczestniczy grupa Hawe. Ich łączna wartość to ponda 600 mln zł. Ile wyniosą koszty realizacji projektów, ile przypadnie podwykonawcom, a ile spółkom Hawe – zarząd nie podaje.

Zamiast uchwalonej już emisji akcji z prawem poboru – emisja dla nowych inwestorów uwzględniająca planowany split walorów 1:10 – to nowy plan zarządu Hawe przedstawiony w niedzielę.Władze spółki liczą, że część nowych papierów obejmą wierzyciele grupy.

Kolejny dzień topnieje na GPW kurs akcji Hawe, grupy, budującej sieci szerokopasmowe i zarządzającej ogólnopolskim ringiem światłowodowym, który dzierżawi i sprzedaje częściami operatorom. W poniedziałkowe południe za akcję Hawe płacono na GPW 37 groszy, o 24,5 proc. mniej niż w piątek. Inwestorzy mogli w ten sposób zareagować na niedzielny komunikat spółki, która aby przyspieszyć procedurę pozyskiwania kapitału, rezygnuje z wcześniej uchwalonej emisji z prawem poboru (wymagającej zatwierdzenia prospektu przez Komisję Nadzoru Finansowego) na rzecz emisji kierowanej do podmiotów, które nie mają jeszcze akcji.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?