Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozwolił Multimediom Polska na zakup Stream Communications – operatora kontrolowanego przez grupę MNI – wynika z nieoficjalnych informacji. Jak ustaliliśmy UOKiK podjął decyzję kilka dni temu. – Decyzja UOKiK jest pozytywna i bezwarunkowa – mówiła nam osoba zbliżona do sprawy.
Oficjalny komunikat ma się pojawić, kiedy zakończy się obieg oficjalnej korespondencji między Multimediami i UOKiK.
Po transakcji grupa Multimediów wskoczy o jeden stopień wyżej w rankingu operatorów kablowych i będzie numerem dwa na polskim rynku po UPC?Polska, spychając Vectrę na trzecie miejsce. Można szacować, że nowy organizm będzie obsługiwał blisko 825 tys. abonentów, a jego udział w rynku sięgnie 18 proc.
Finał transakcji oznacza również, że grupa MNI już niedługo otrzyma zapłatę za swój ok. 70-proc. pakiet udziałów w Streamie. Na podstawie łącznej ceny (wynosi 153 mln zł za 100 proc. udziałów), można szacować, że będzie to około 110 mln zł.
Zgodnie z deklaracjami Andrzeja Piechockiego, prezesa MNI, większość z tej kwoty – około 70 mln zł – trafi do banków (głównie BRE), w których kierowana przez niego grupa zaciągnęła kredyty. W kasie grupy MNI zostanie więc około 40 mln zł. Jak do tej pory Multimedia wyłożyły na przejęcie Streamu niecałe 20 mln zł: 15 mln zł zadatkując opłatę za pakiet większościowy i kilka milionów z około 50 mln zł, które otrzymają mniejszościowi właściciele kablówki.