Urząd Komunikacji Elektronicznej przegrał 5-letni spór z Telekomunikacją Polską o największą w historii polskiego rynku telekomunikacyjnego karę 339 mln zł nałożoną na operatora – w praktyce – za ustalenie nazbyt wysokiej ceny utrzymania łącza telekomunikacyjnego w cenniku usług dostępowych Neostrada. Od decyzji Sądu Apelacyjnego w Warszawie UKE nie ma już odwołania.

Formalnie operator został ukarany w 2007 r. m.in. za nieprzedstawienie cennika usług dostępowych do akceptacji urzędu. TP twierdziła, że detaliczne usługi dostępowe nie są regulowane. Wedle UKE jednak zastosowanie miały przepisy przejściowe dyrektywy ramowej oraz Prawa telekomunikacyjnego, które taka regulację umożliwiały. Trybunał Sprawiedliwości, a teraz również Sąd Apelacyjny w Warszawie, orzekły, że te przepisy obejmowały „usługi publicznej telefonii stacjonarnej”, do których nie można zaliczyć usług dostępowych.

W ubiegłym roku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta uchylił drugą z rekordowych kar nałożonych przez UKE na TP – 100 mln zł nałożoną w praktyce za obligatoryjne wiązanie Neostrady z usługami telefonicznymi – stosując podobna argumentację. Od tej decyzji UKE się nie odwoływał.