W ubiegłym roku z inicjatywy Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji toczyła się publiczna debata nad zjawiskiem terminacji połączeń w sieciach komórkowych za pośrednictwem urządzeń abonenckich. Od wielu lat umożliwiają one terminację w sieciach mobilnych po stawkach on-net zamiast po znacznie wyższych stawkach interkonektowych. Na mniejszą bądź większą skalę z tej możliwości korzystała większość telekomów w Polsce.
– Zagadnienie to było wnikliwie badane w latach poprzednich. Obserwacja rynku wskazywała na opłacalność tego procederu m.in. ze względu na zbyt wysokie stawki za zakończenie połączenia w sieciach komórkowych. Prezes UKE w 2009 roku wydał szereg decyzji obniżających te stawki co spowodowało dużo mniejszą, a praktycznie brak opłacalności finansowej prowadzonej działalności z wykorzystaniem urządzeń FCT – mówi Tomasz Kuliński, dyrektor Departamentu Kontroli i Egzekucji w UKE. Faktycznie, w ciągu trzech lat stawki MTR zmalały z 0,60-0,65 zł za minutę do 0,17 zł za minutę dziś.