Reklama
Rozwiń

Bramki GSM: mniej niż kiedyś, ale wciąż bolą operatorów

Operatorzy przyznają, że skala zjawisko terminowania połączeń do sieci komórkowych przez bramki GSM zmalało. Nie podzielają jednak opinii Urzędu Komunikacji Elektronicznej, że problem nie istnieje, tylko dlatego, że spadły MTR.

Publikacja: 18.12.2009 14:11

W ubiegłym roku z inicjatywy Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji toczyła się publiczna debata nad zjawiskiem terminacji połączeń w sieciach komórkowych za pośrednictwem urządzeń abonenckich. Od wielu lat umożliwiają one terminację w sieciach mobilnych po stawkach on-net zamiast po znacznie wyższych stawkach interkonektowych. Na mniejszą bądź większą skalę z tej możliwości korzystała większość telekomów w Polsce.

– Zagadnienie to było wnikliwie badane w latach poprzednich. Obserwacja rynku wskazywała na opłacalność tego procederu m.in. ze względu na zbyt wysokie stawki za zakończenie połączenia w sieciach komórkowych. Prezes UKE w 2009 roku wydał szereg decyzji obniżających te stawki co spowodowało dużo mniejszą, a praktycznie brak opłacalności finansowej prowadzonej działalności z wykorzystaniem urządzeń FCT – mówi Tomasz Kuliński, dyrektor Departamentu Kontroli i Egzekucji w UKE. Faktycznie, w ciągu trzech lat stawki MTR zmalały z 0,60-0,65 zł za minutę do 0,17 zł za minutę dziś.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Telekomunikacja
Biznes oczekuje ujednolicenia przepisów w krajach UE
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości