Po 13 latach Ukrtelecom doczekał się prywatyzacji. Ukraińskiego operatora narodowego przejął (92 proc. akcji) za 1,3 mld dolarów ulokowany w Wiedniu fundusz inwestycyjny Epic Investment. Ponieważ sprzedaż nie została przeprowadzona w ramach planowanej pierwotnie aukcji budzi liczne kontrowersje. – Ukraiński skarb państwa stracił na tym 3-4 mld dolarów – twierdzi Julia Tymoszenko, była premier Ukrainy i szefowa opozycyjne partii Batkiwszczyzna, cytowana przez serwis Kyivpost.
Prywatyzacja Ukrtelecomu planowana była od 1998 r., ale z powodów politycznych trudna do przeprowadzenia. W ubiegłym roku ukraiński rząd rozpoczął wreszcie przetarg, ale z powodu warunków – ograniczone zostały firmy z większym, niż 25-proc. udziałem skarbów państwa, a więc zainteresowane ukraińskim rynkiem m.in. Deutsche Telekom, Austria Telekom, czy Telenor – zgłosił się wyłącznie austriacki fundusz. Sprzedaż została więc wynegocjowana w ramach bilateralnych rozmów. Zdaniem obserwatorów od 1,3 mld dolarów, jakie ostatecznie zapłacił Epic, rozpoczęłyby się negocjacje z większą liczbą potencjalnych nabywców.