W 2017 roku zarząd kosztował Exatela 2,5 mln zł. Skąd ta suma? [nowe]

Exatel nie podaje, ile wyniosło wynagrodzenie poszczególnych osób.

Jak zapewnił w odpowiedzi na nasze pytania Piotr Mierzwiński, rzecznik Exatela wzrost kosztów zarządu o 670 tys. zł widoczny w sprawozdaniu nie oznacza wzrostu wypłacanych wynagrodzeń. – Różnica ta wynika z odpraw wypłacanych dla poprzedniego zarządu, mniejszego uposażenia części zarządu w 2016 roku, zawiązania rezerw na przyszłe wypłaty odpraw z tytułu rozwiązania kontraktów menedżerskich zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Sprawozdawczości Finansowej (MSSF) – poinformował rzecznik. Nie podał sum przypisanych poszczególnym elementom.

W ubiegłym roku zarząd był cały czas trzyosobowy. W drugim półroczu Krzysztofa Mateya na stanowisku wiceprezesa zastąpił Marcin Malicki, a całe 12 miesięcy ten organ władzy spółki tworzyli Nikodem Bończa Tomaszewski oraz Rafał Magryś.

W 2016 r. liczebność zarządu była zbliżona. Był przez kilka miesięcy dwuosobowy. Tworzyli go Radosław Woszczyk i Andrzej Tymecki. W maju zarząd został przebudowany. Prezesem został Bończa Tomaszewski, dołączył do niego Magryś, a rada oddelegowała do zarządu Mateya.

W 2017 r. Exatel wypracował 413 mln zł przychodu (wzrost o 11 proc. rok do roku), miał 26 mln zł straty operacyjnej i 20 mln zł straty netto.