13 mln zł straty netto zamiast małego zysku wykazał stacjonarny operator w ostatnim kwartale ub.r. Wynik ten osłodzić powinny inwestorom dane o oczekiwanych korzyściach po przejęciu operatora kolejowego i sygnał zarządu, że może wziąć kredyt, aby wypłacić akcjonariuszom dywidendę. Do podziału jest potencjalnie 340 mln zł.
Nieco słabsze niż średnia prognoz analityków okazały się wyniki Netii, największego operatora stacjonarnych usług telekomunikacyjnych (po Orange Polska) w kraju w IV kwartale 2015 roku. Zarząd dotrzymał natomiast obietnicy, że w całym roku przychody spadną mniej niż o 10 proc., a marża EBITDA utrzyma się w okolicach 29 proc.
W IV kwartale 2015 roku Netia zanotowała 402,7 mln zł przychodów, 102 mln zł EBITDA, 8,5 mln zł straty operacyjnej i 13 mln zł straty netto. O ile przychody i EBITDA były nieznacznie niższe od prognoz biur maklerskich ankietowanych przez PAP (odpowiednio o 1,6 proc. i 5,7 proc.), to wynik operacyjny i netto stanowi negatywne zaskoczenie, ponieważ maklerzy oczekiwali niewielkich zysków operacyjnego i po podatku.
Zarząd wspiera dywidendowy plan
W zestawieniu z danymi w IV kw. 2014 r. wyniki Netii w ostatnim kwartale ubiegłego roku są sporo niższe. Wprawdzie przychody spadły rok do roku tylko o 0,3 proc. (to wpływ konsolidacji wyników TK Telekom kupionego w ub.r.), to EBITDA skurczyła się o blisko 55 proc. Zmiany wyniku operacyjnego i netto na ujemne nie da się przedstawić w ujęciu procentowym.