We środę opublikowaliśmy statystki polskiego rynku dostępowego, których źródłem są zasoby [b]Urzędu Komunikacji Elektronicznej[/b]. Dane – jak zwykle – wywołały wątpliwości, czy są precyzyjne. Coś za wysoka wydała się liczba dostępów realizowanych za pośrednictwem sieci mobilnych – 2,4 mln. Czy rzeczywiście aż tylu Polaków regulanie korzysta z mobilnych dostępów, jako namiastki (lub ekwiwalentu) dostępu stacjonarnego? [b]PTK Centertel[/b] oficjalnie podaje w swoich sprawozdaniach liczbę 450 tys. klientów „dedykowanych usług mobilnego dostępu szerokopasmowego”. I trudno się spodziewać, żeby pozostali dwaj operatorzy mieli po milionie klientów ([b]Play[/b] wszedł na rynek później). Czy układ sił może być aż tak niezrównoważony? Albo Urzędowi Komunikacji Elektronicznej coś się pomyliło, albo znowu któryś z operatorów zrozumiał pytanie po swojemu. Albo odpowiedział tak, żeby jego udział w rynku wypadał lepiej. I znowu nie mamy pewności, jak wygląda rynek dostępowy. I czy udział mobilnego dostępu rośnie tak szybko, jakby wynikało ze statystyk UKE.