Dostarczając dane inwentaryzacyjne na temat posiadanej infrastruktury, operatorzy nie muszą podawać szczegółowych informacji o węzłach dostępowych. Jeśli ich liczba jest duża, dla Urzędu Komunikacji Elektronicznej będą wystarczające dane na temat węzłów agregacyjnych oraz lista np. budynków, gdzie poprowadzono np. dostępowe światłowody.
To jeden z ustaleń, jakie podjęto podczas dzisiejszej debaty na temat inwentaryzacji infrastruktury telekomunikacyjnej w UKE. Obecni w czasie dyskusji przedstawiciele Instytutu Łączności oraz Marzena Śliz, doradca prezesa UKE, odnieśli się zgłaszanych przez operatorów (m.in. przez Piotra Marciniaka z Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej) obaw o bezpieczeństwo danych na temat posiadanej infrastruktury.