Ofcom, brytyjski regulator rynku telekomunikacyjnego przygotowujący się do przetargu na częstotliwości dla usług mobilnych w technologii 4G (800 MHz i 2600 MHz) rozpoczął kolejną turę konsultacji z rynkiem.

Poinformował przy tym, że zmieniły się jego zapatrywania na sposoby zapewnienia rynkowej konkurencji przy rozdziale tych zasobów. Nie chce już zagwarantować rezerwacji joint venture Orange i T-Mobile: Everething Everywhere. Zdaniem Ofcomu dla rynkowej konkurencji dobrze będzie, aby na brytyjskim rynku w przyszłości działały co najmniej cztery ogólnokrajowe sieci, co oznacza, że gwarancję pasma po uiszczeniu opłaty minimalnej powienien mieć tylko najmniejszy z graczy – 3UK – albo nowy kandydat na budowę sieci. Wcześniej brany był również pod uwagę Everything Everywhere z powodu braku (podobnie, jak 3UK) pasma poniżej 1 GHz.

Przetarg, który może przynieść Wielkiej Brytanii około 2,6 mld funtów, był przesuwany w czasie. Nowy termin jego rozstrzygnięcia, to koniec br. Wczoraj Ofcom przedstawił nowe propozycje  kształtu przetargu i zaczął procedurę konsultacji dokumentacji. Proponuje obecnie m.in., aby część częstotliwości  z zakresu 2,6 GHz przeznaczyć dla grup podmiotów oferujących innowacyjne rozwiązania mobilne. Chodzić ma m.in. o aplikacje dla kampusów studenckich, szpitali, biur, działających na czestotliwości małego zasięgu na niewielkim obszarze.