Ponad dekadę temu, kiedy w Polsce z internetu korzystało się jeszcze w dużej mierze przez wydzwaniany numer dostępowy Telekomunikacji Polskiej, niemałe emocje rozbudziły informacje o możliwości dostępu do sieci przez gniazdko elektryczne. Wówczas wprowadzenie technologii PLC (Power Line Communication) na jednym z warszawskich osiedli zapowiedział Stoen. W Krakowie natomiast firma Pattern Communications rozpoczęła nawet sprzedaż usługi dostępu do internetu poprzez sieć elektryczną na obszarach obsługiwanych przez Zakład Energetyczny Kraków. Operator oferował transfer 256 kbit/s w taryfach różniących się limitem transferu danych w cenach od 80 do 199 zł miesięcznie. Dodatkowo klient ponosił opłatę instalacyjną w wysokości 200 zł i płaci 99 zł kaucji za modem wypożyczany przez Pattern Communications. Jednak po około trzech latach firma wycofała się z oferowania tej usługi. Powodem były zbyt mała liczba klientów (nigdy nie więcej niż 100). Technologia była za droga.