Kierunek na 300 tys. użytkowników

Ostatnia oferta sieci Lycamobile ma na celu poszerzenie grupy docelowej dla tej marki MVNO w naszym kraju. – W Polsce nie ma aż tylu emigrantów, aby w prosty sposób powielić model działania sprawdzony przez naszą firmę w innych krajach – mówi Roman Napierała, country manager Lycamobile w Polsce. Spółka identyfikuje swoją niszę na rynku i nie ma spektakularnych planów, niemniej liczy, że już niebawem zacznie być wymieniana w rankingu operatorów zaraz za czwórką MNO

Publikacja: 17.09.2013 12:00

Kierunek na 300 tys. użytkowników

Foto: ROL

– Nową ofertą postanowiliśmy zalicytować śmiało, na poziomie cen wielkiej czwórki. Jesteśmy realistami i nie jest naszym celem robienie im bezpośredniej konkurencji. Liczymy przede wszystkim na to, że nasi aktualni klienci, dla których karta Lycamobile jest zazwyczaj drugą w zestawie zaczną z niej korzystać, jako z podstawowej – wyjaśnia ostatni ruch cenowy Roman Napierała.

Celem spółki jest przechwycenie ruchu z drugiej karty klienta i zwiększenia generowanego przez nich ARPU na karcie Lycamobile. Ile ono dzisiaj wynosi Roman Napierała nie chce zdradzić. Mówi tylko, że zazwyczaj jest wyższe od przeciętnej na danym rynku, bo też i średni czas połączeń jest dłuższy –  około trzykrotnie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić