Reklama

Kierunek na 300 tys. użytkowników

Ostatnia oferta sieci Lycamobile ma na celu poszerzenie grupy docelowej dla tej marki MVNO w naszym kraju. – W Polsce nie ma aż tylu emigrantów, aby w prosty sposób powielić model działania sprawdzony przez naszą firmę w innych krajach – mówi Roman Napierała, country manager Lycamobile w Polsce. Spółka identyfikuje swoją niszę na rynku i nie ma spektakularnych planów, niemniej liczy, że już niebawem zacznie być wymieniana w rankingu operatorów zaraz za czwórką MNO

Publikacja: 17.09.2013 12:00

Kierunek na 300 tys. użytkowników

Foto: ROL

– Nową ofertą postanowiliśmy zalicytować śmiało, na poziomie cen wielkiej czwórki. Jesteśmy realistami i nie jest naszym celem robienie im bezpośredniej konkurencji. Liczymy przede wszystkim na to, że nasi aktualni klienci, dla których karta Lycamobile jest zazwyczaj drugą w zestawie zaczną z niej korzystać, jako z podstawowej – wyjaśnia ostatni ruch cenowy Roman Napierała.

Celem spółki jest przechwycenie ruchu z drugiej karty klienta i zwiększenia generowanego przez nich ARPU na karcie Lycamobile. Ile ono dzisiaj wynosi Roman Napierała nie chce zdradzić. Mówi tylko, że zazwyczaj jest wyższe od przeciętnej na danym rynku, bo też i średni czas połączeń jest dłuższy –  około trzykrotnie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Telekomunikacja
Biznes oczekuje ujednolicenia przepisów w krajach UE
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Reklama
Reklama