– P4, operator sieci Play nie złożył wniosku o unieważnienie aukcji częstotliwości 800/2600 MHz – poinformował rpkom.pl oficjalnie Marcin Gruszka, rzecznik P4.
To warte odnotowania, ponieważ to właśnie P4 rozpoczął debatę o wadach prawnych i celowości aukcji, jako sposobie na rozdysponowanie pasma 800 MHz.
Opinię Piotra Jegiera, byłego dyrektora strategii P4 zatytułowaną „Reflektory nadjeżdżającego pociągu, czyli to się naprawdę może nie udać” prezentowaliśmy dwa lata temu na tych łamach.
W prezentacji pokazywanej potem w Sejmie i Senacie poprzedniej kadencji przewijała się sentencja z tej opinii: „Już dawno tak niewielu nie mogło popsuć tak wielu tak wiele na tak długo – robiąc tak niewiele”.
Także Joergen Bang-Jensen, prezes zarządu P4, na naszych łamach postulował, aby z polskiej aukcji nie robić pośmiewiska i proponował naprawienie albo prawa, albo zapisów dokumentacji aukcyjnej.