rpkom.pl: – Jak Netia ocenia propozycję modelu budowy sieci FTTH w Polsce, jaką lansuję Telekomunikacja Polska? Tzw. model francuski…
Paweł Żytecki: – Dla porządku trzeba przypomnieć, że z inicjatywą wspólnych inwestycji Netii i TP – już 3 lata temu – wystąpił jako pierwszy prezes Netii. Co do strategicznego podejścia więc, to się z TP zgadzamy.
Nie jest tajemnicą, że parę tygodni temu odbyło się spotkanie prezesów: Urzędu Komunikacji Elektronicznej, TP i Netii, w którego następstwie zaczęliśmy bardziej intensywnie pracować nad zrozumieniem modelu francuskiego, który nie jest wcale aż tak prosty, jak by się mogło wydawać. Mamy już wstępne przemyślenia, które jednak wymagają potwierdzenia na konkretnych liczbach.
– Czy wstępny zarys jest dla Netii do zaakceptowania?
– Z jednej strony w tym modelu atrakcyjne jest to, że nie powstaje żadna nowa spółka budująca infrastrukturę, więc nie będzie pola do ewentualnych konfliktów udziałowców. Dzięki temu nie ma ryzyka, że inwestycja zostanie zatrzymana i niedokończona. Z drugiej jednak strony model francuski sprawdził się na rynku francuskim, który jest zupełnie inny niż polski.