5 mln zł na biuro syndyka, czyli dlaczego nie może upaść Milmex

Publikacja: 03.06.2015 14:18

Wiceprezes Sądu Rejonowego Katowice-Wschód sędzia Monika Krysiewicz Migoń, w odpowiedzi na nasz wniosek przekazała nam zanonimizowaną treść uzasadnienia wyroku z 11 maja, w którym sąd oddalił wnioski o ogłoszenie upadłości spółki Milmex Systemy Komputerowe.

Przekazane uzasadnienie z jednej strony potwierdza, że oddalono wnioski wierzycieli z powodu braku pieniędzy na prowadzenie postępowania upadłościowego. Okazuje się, że z tego powodu oddalono dwa z pięciu wniosków, a pozostałe trzy z powodu „braku legitymacji czynnej” wnioskodawców.

Sąd oddalił wnioski mimo iż jak zauważa: „poczynione przez Sąd ustalenia bezspornie wykazały, że dłużnik stał się niewypłacalny w rozumieniu przepisów art. 10 i 11 Prawa upadłościowego i naprawczego, gdyż w sposób trwały zaprzestał wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

30 września ub.r. wartość przeterminowanych powyżej 90 dni zobowiązań Milmeksu wynosiła 63,8 mln zł i stanowiła 40 proc. wszystkich zobowiązań, 15 proc. sumy bilansowej i 21 proc. wartości bilansowej przedsiębiorstwa.

Z drugiej strony uzasadnienie zawiera interesujące wyliczenia, na podstawie których ten stwierdzono brak środków Milmeksu na prowadzenie postępowania upadłościowego.

Z lektury uzasadnienia wynika bowiem, że koszt tego postępowania w perspektywie 3 lat został oszacowany na blisko 9 mln zł.

„Podzielając ustalenia biegłego, który sporządził opinię w niniejszej sprawie, Sąd uznał, że prognozowane koszty postępowania upadłościowego Dłużnika w opcji likwidacyjnej, przy założeniu, że byłoby ono prowadzone przez okres 3 lat, wyniosłoby ok. 8.950.000 zł” – czytamy w uzasadnieniu.

„W odniesieniu do Dłużnika, prognozowane koszty postępowania upadłościowego obejmowałyby m.in.: koszty funkcjonowania biura syndyka – ok. 5.000.000 zł, inwentaryzacji i wyceny majątku – ok. 250.000 zł, windykacji należności, obsługi prawnej – ok. 1.000.000 zł, zabezpieczenia i ochrony majątku – ok. 150.000 zł, rozwiązania umów z pracownikami upadłego – ok. 2.000.000 zł, ogłoszeń i obwieszczeń – ok. 50.000 zł, archiwizacji ksiąg i dokumentów dłużnika – ok. 50.000 zł, wynagrodzenie biegłych, tymczasowego nadzorcy sądowego i syndyka – ok. 350.000 zł oraz inne niemożliwe do przewidzenia obecnie wydatki – ok. 100.000 zł” – czytamy.

Wiceprezes Sądu Rejonowego Katowice-Wschód sędzia Monika Krysiewicz Migoń, w odpowiedzi na nasz wniosek przekazała nam zanonimizowaną treść uzasadnienia wyroku z 11 maja, w którym sąd oddalił wnioski o ogłoszenie upadłości spółki Milmex Systemy Komputerowe.

Przekazane uzasadnienie z jednej strony potwierdza, że oddalono wnioski wierzycieli z powodu braku pieniędzy na prowadzenie postępowania upadłościowego. Okazuje się, że z tego powodu oddalono dwa z pięciu wniosków, a pozostałe trzy z powodu „braku legitymacji czynnej” wnioskodawców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?