Anna Streżyńska: Jeden regulator dla mediów i telekomunikacji

Jeszcze kilkanaście lat temu telekomunikacja polegała głównie na komutowaniu połączeń, a regulacje rynku telekomunikacyjnego głównie na demonopolizowaniu rynku. Celem było zapewnianie nowym graczom dostępu telekomunikacyjnego oraz wspieranie budowy podstawowej infrastruktury tam, gdzie jej brakowało. Równolegle trzeba było zarządzać zasobami częstotliwości radiowych i odpowiednio je przydzielać. W tym samym czasie regulacje rynku telewizyjnego i radiowego polegały na udzielaniu licencji na nadawanie ograniczonej, z powodów technicznych, liczby programów oraz kontrolowaniu, żeby niewłaściwe treści nie były nadawane w nieodpowiednim czasie lub w nieodpowiednich programach. W ostatnich latach jednak wszystko się odmieniło.

Publikacja: 17.03.2011 16:00

Anna Streżyńska: Jeden regulator dla mediów i telekomunikacji

Foto: ROL

Zakres regulacji w obu obszarach wprawdzie się nie zmienił, ale jednak tzw. kontent (treści), czyli to wszystko co było dotychczas domeną telewizyjną i radiową, przedostało się do telekomunikacji. Głównie do internetu, i to w wielu postaciach i na wiele sposobów.

Media poza zasięgiem KRRiT

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem