W piątek minął termin, w którym osoby uczestniczące w wewnętrznych konsultacjach mogą zgłaszać uwagi do analizy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji i Instytutu Łączności: „Efektywne wykorzystanie pasma 800 MHz dla zapewnienia powszechnego, szerokopasmowego dostępu do”Internetu w Polsce”.
Analiza ta (pisze o niej nie podając szczegółów Anna Streżyńska na łamach „Rzeczpospolitej”) została przekazana Radzie Cyfryzacji powołanej przy MAiC w dniu, gdy w resorcie nastąpiła zmiana na najwyższym stanowisku, przy czym jeszcze zanim funkcję tę objął Andrzej Halicki.
Dlatego nadal nie jest pewne, czy opiniowana analiza trafi do szerokich konsultacji jako ta ostateczna przygotowana przez MAiC. Część środowiska – także urzędnicy – jest w tym względzie sceptyczna.Z drugiej strony minister Halicki, czy to z przyczyn kurtuazyjnych, czy oddając faktyczny stan, mówił obejmując urząd, że będzie posiłkował się doświadczeniem poprzednika i będzie zw stałym kontakcie z Rafałem Trzaskowskim.
Ostatnia analiza MAiC zdaje się kłaść nacisk na sprawdzenie, na ile rozsądnym rozwiązaniem byłaby budowa w paśmie 800 MHz jednej sieci lub czterech ze sobą kooperujących. Podjęto się w niej m.in. oceny kosztów, jakie ponieśliby operatorzy.
„Celem raportu jest wskazanie efektywnych sposobów wykorzystania pasma 800 mHz dla zapewnienia powszechnego, szerokopasmowego dostępu do Internetu szybkiego szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce. Niniejszy raport jest wyrazem strategicznego podejścia Rządu do kwestii rozdysponowania pasma 800 MHz” – czytamy w podsumowaniu.