Aktualizacja: 11.05.2025 21:57 Publikacja: 01.10.2012 08:00
Foto: ROL
– Projekty do nas zgłaszane negocjujemy z JST w taki sposób, żeby nie były szkodliwe dla rynku (ograniczamy przepływność do 256 kbit/s, czasem w wyjątkowych sytuacjach do 512 kbit/s). Wprowadzamy także obowiązki związane z przerywaniem sesji i – w zależności od sytuacji panującej na rynku – ograniczenia związane z limitem transferu danych. Naszym zdaniem usługi samorządów do nas zgłaszane nie szkodzą rynkowi. Przeciwnie, motywują operatorów do większych starań i zaoferowania klientom czegoś więcej niż niegwarantowana usługa internetowa, często sprzedawana jako 2 Mbit/s a świadczona jako 256 kbit/s – pisała w sierpniu ubiegłego roku Anna Streżyńska (www.uke.gov.pl, 8 lipca 2011 r, „Świadczenie usługi dostępu do internetu przez JST”).
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadani...
Infrastruktura telekomunikacyjna to coś, o czym nie myślimy na co dzień. Zwykle o jej istnieniu przypominamy sob...
W ubiegłym roku między sieciami mobilnymi Polacy przenieśli 1,51 mln numerów. To prawie o 50 tys. więcej niż w 2...
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług in...
Eksperci wskazują, że kończy się era głosu i jesteśmy w erze klikania i streamingu. To stawia także przed sektor...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas