Silniejszą pozycją na rynku usług dla klientów międzynarodowych, większą zdolnością do świadczenia klientom biznesowym ogólnoeuropejskich usług i uzupełnieniem mobilnej infrastruktury w krajach, gdzie posiada ograniczoną stacjonarną infrastrukturę dostępową (m.in. w Czechach i Polsce): tak Deutsche Telekom wyjaśnia przypieczętowaną umowę zakupu GTS Central Europe.
Jeśli pozwolą urzędy antymonopolowe, DT kupi GTS na czterech rynkach, czyli bez biznesu słowackiego, który – jak podano – pozostanie w rękach sprzedającego: konsorcjum funduszy inwestycyjnych Columbia Capital, Harbour Vest Partners, Innova Capital i M/C Partners.
Komunikat, do którego wersji dotarli wcześniej dziennikarze w Czechach, DT podał w niedzielę wieczorem. Zgodnie z nim niemiecka grupa zapłaci za GTS łącznie 546 mln euro. Oznacza to, że wycena przejmowanych aktywów stanowi 6,3-krotność generowanej przez nie EBITDA. Jak podał DT, bez uwzględnienia biznesu w Słowacji GTS wypracował w 2012 roku 347 mln euro przychodów i 87 mln euro EBITDA.
Według wcześniejszych informacji cały GTS miał w ub.r. 387 mln euro przychodów i 103 mln euro EBITDA, co pokazuje, że słowacki biznes nie był dla grupy dużym biznesem i stanowił około jedną dziesiątą grupy.
Jak informuje przedstawicielka DT w e-mailu przesłanym w odpowiedzi na pytania rpkom.pl, DT planuje połączyć struktury GTS w poszczególnych krajach z działającymi na nich swoimi spółkami. To dotyczy również Polski. Międzynarodowy biznes hurtowy GTS zostanie zaś zintegrowany z odpowiednią częścią DT, zajmującą się tą działalnością.