Minister bez ziemi ma informatyzować administrację
Sylwia Czubkowska
Nowy resort administracji i cyfryzacji dopiero się hartuje i jego powstanie może zająć jeszcze kilka miesięcy. „Michał bez ziemi” – tak o Michale Bonim, nowym ministrze administracji i cyfryzacji, mówią koledzy z rządu. Zagadką pozostaje także struktura nowego resortu. Z zapowiedzi ministra Boniego wynika, że oprócz telekomunikacji wyjętej z dawnego Ministerstwa Infrastruktury (a tym samym także przejęcia nadzoru nad Urzędem Komunikacji Elektronicznej), poczty i informatyzacji wejdzie do niego też sporo uprawnień dawnego MSWiA. Pod MAiC będą podlegały tak różne zadania, jak skutki powodzi i zarządzanie projektami sieci telekomunikacyjnych szerokopasmowych budowanych przez samorządy.
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=387342 (dostęp płatny)
Bruksela ogranicza wydatki. To może być dla Polski niebezpieczny precedens