Rpkom.pl: – Prezes UKE uważa, że konsultacje dokumentacji aukcyjnej trwają już tak długo, że każdy mógł się wypowiedzieć i w związku z tym nie planuje czwartego podejścia. Jakie jest stanowisko Play w tych ostatnich konsultacjach?
Joergen Bang-Jensen: – Mamy to samo stanowisko, które prezentowaliśmy wcześniej. Uważamy, że najlepszym sposobem na dystrybucję częstotliwości 800 i 2600 MHz jest dobrze zaprojektowana aukcja. Z drugiej strony uważamy też jednak, że zgodnie z Prawem telekomunikacyjnym niemożliwe jest opracowanie takiej prawdziwej aukcji i osiągnięcie celów, jakie stawia sobie Urząd Komunikacji Elektronicznej. W tej sytuacji rekomendujemy z całej mocy ponowne wstrzymanie procedury aukcyjnej i koncentrację na naprawie prawa.
Jak do tej pory obserwowaliśmy wiele różnych dobrych pomysłów UKE, takich jak spectrum caps, czy historia ponoszonych w przeszłości nakładów inwestycyjnych, jeśli się chce startować w aukcji etc. Wszystkie zostały wycofane z dokumentacji aukcyjnej z powodu braku spójności z prawem telekomunikacyjnym. Co więcej, zaproponowana procedura nie ma wiele wspólnego z prawdziwą aukcją, a ryzyko dla wszystkich jej stron silnie wzrosło.
Co dokładnie postulujecie?
– Postulujemy najpierw zmienić prawo, a dopiero potem wrócić do aukcji. Może w drugiej części roku. W każdym razie wtedy, gdy wszystko będzie gotowe.